falco napisał(a): masz rację ...na pewno pozostanie tylko jako mocarstwa USA ,nie wyszło by nam ''na zdrowie'' :D
niejeden z nas wylądował by na ''polu bawełny'' ;)
Rosja istniała i ku ''rozpaczy'' innych ;) -będzie istnieć...
Tyle co Polska wycierpiała ze strony USA, to się w głowie nie mieści - rozbiory, bolszewicy, potem we wrześniu 39 r. zdradziecki cios w plecy, Katyń, deportacje setek tysięcy Polaków na Alaske... :D
Dopisane 09.02.2015r. o godz. 22:10:
Takie teksty, jak czasem sadzi falco, to tylko jeden przykładów na to, jakie spustoszenie w mózgach często niegłupich ludzi poczyniły lata przeżyte w "jedynie słusznym systemie".
"W Polsce termin homo sovieticus upowszechnił ks. Józef Tischner. W jego interpretacji termin miał odmienne znaczenie. Według niego homo sovieticus to: „zniewolony przez system komunistyczny klient komunizmu – żywił się towarami, jakie komunizm mu oferował. Trzy wartości były dla niego szczególnie ważne: praca, udział we władzy, poczucie własnej godności. Zawdzięczając je komunizmowi, homo sovieticus uzależnił się od komunizmu, co jednak nie znaczy, by w pewnym momencie nie przyczynił się do jego obalenia. Gdy komunizm przestał zaspokajać jego nadzieje i potrzeby, homo sovieticus wziął udział w buncie. Przyczynił się w mniejszym lub większym stopniu do tego, że miejsce komunistów zajęli inni ludzie - zwolennicy «kapitalizmu». Ale oto powstał paradoks. Homo sovieticus wymaga teraz od nowych «kapitalistów», by zaspokajali te potrzeby, których nie zdołali zaspokoić komuniści. Jest on jak niewolnik, który po wyzwoleniu z jednej niewoli czym prędzej szuka sobie drugiej. Homo sovieticus to postkomunistyczna forma «ucieczki od wolności», którą kiedyś opisał Erich Fromm” (Tischner, 1992).