slyszales, ze gdzies dzwoni.
wkleilem kiedys fotke z marca 45, ulica kubika sowieci maszeruja oddajac czesc (powinna gdzies tu byc) pomnikowi, jest jeszcze jedna fotka z lutego 45, sowieci rozmawiaja ze starym niemcem, ktory im opowiada o kutuzowie i muzeum, juz tej fotki nie mam. jest tez fotka z lata 45 jak sowieci odguzaja miasto. boleslawiec to symbol sowiekcki. obojetnie co napiszesz, miasto bylo chronione przez ruskich. polacy tu byli zanim rosjanie wkroczyli (przymusowi robotnicy i wiezniowie)
na przelomie maja i czerwca pojawilo sie wojsko polskie, rozpoczela dzialalnosc polska administracja, urzad powiatowy miejski 2 miesiace pozniej.
walk w boleslawcu nie bylo, w sobote 10-tego mlodzi niemcy uszkodzili 3 z pieciu czolgow ruskich w trzebieniu. 10-tego lutego 45 miasto bylo puste. ostatni autobus z niemcami wyjechal wieczorem przed teatrem. napisalem na bunzlau.pl kiedy mosty zostaly wysadzone bo tego nikt nie wie.

Sam się zgadza że Niemcy opuścili miasto jeszcze zanim dotarły tu wojska radzieckie. Wychodzi na to że Rosjanie walczyli w mieście sami ze sobą i stąd takie zniszczenia :D

~ napisał(a): Sam się zgadza że Niemcy opuścili miasto jeszcze zanim dotarły tu wojska radzieckie. Wychodzi na to że Rosjanie walczyli w mieście sami ze sobą i stąd takie zniszczenia :D

a skad ty to zassales, ze rosjanie walczyli o boleslawiec?
wiekszych bzdetow juz od roku nie slyszalem


Dopisane 28.03.2014r. o godz. 11:11:

oni tylko sobie weszli, wstapili, wkroczyli, wlezli


Dopisane 28.03.2014r. o godz. 11:13:

zniszczenia w miescie to skutki sobotniego nalotu sowieckiego

W trakcie tego nalotu na Bolesławiec spadły TRZY bomby. Rosjanie nie dysponowali jeszcze wtedy atomówkami więc miasto na pewno nie popadło w ruinę od tego "nalotu".
Wymyślasz kolejną bajkę, podobną do tej zacytowanej przeze mnie nieco wyżej.
Jeśli zaś chodzi o "święte miasto Kutuzowa" to nijak się mają do faktów. A fakty sa takie że walk w Bolesławcu nie było a miasto uległo zniszczeniu w okresie, gdy "opiekę" nad nim sprawowali Rosjanie.

z tego co ja wiem to pierwszy nalot byl przed poludniem 10-tego zginal wtedy na mikolaja brody na podworku 5 letni chlopczyk, drugi byl o 14-stej ofiary nie sa mi znane.
rosjanie wchodzac do miasta nie wiedzieli o tym, ze tam zmarl ich kutuzow


Dopisane 28.03.2014r. o godz. 11:42:

~ napisał(a): Orientuje się ktoś gdzie była ta grota? Co to za budynek na zdjęciu powyżej?

ostatnie zdjecie z artykulu przedstawia grote z tylnej strony a raczej frontowej

I właśnie o to mi chodzi. Weszli jak do niemieckiego miasta i zachowywali się jak w niemieckim mieście. Nie wiedzieli o Kutuzowie, nie wiedzieli że to będzie polskie miasto więc zrobili co zrobili. Miasto ocalało w 40%. Potem myśmy dołożyli swoje i tego co stare mamy w mieście może 20%. I nie ma co tu wymyślać jakichś nowych faktów. Dyskutowac mozna co najwyżej o intencjach.
Intencją Rosjan była zemsta na faaszystach i mścili się jak potrafili choćby demolujac nasze miasto.
A intencją nas, Polaków było zatrzeć kilkusetletnią niemieckość tych ziem. Teraz mamy chwilę refleksji że to co niemieckie może niekoniecznie trzeba było zniszczyć i zakopać. Sam pamiętam z jaką pogardą traktowało się wszystko co poniemieckie jeszcze w latach 70-tych. To co się mogło dziać zaraz po wojnie?

~ napisał(a): W trakcie tego nalotu na Bolesławiec spadły TRZY bomby. Rosjanie nie dysponowali jeszcze wtedy atomówkami więc miasto na pewno nie popadło w ruinę od tego "nalotu".
Wymyślasz kolejną bajkę, podobną do tej zacytowanej przeze mnie nieco wyżej.
Jeśli zaś chodzi o "święte miasto Kutuzowa" to nijak się mają do faktów. A fakty sa takie że walk w Bolesławcu nie było a miasto uległo zniszczeniu w okresie, gdy "opiekę" nad nim sprawowali Rosjanie.

popisz sobie te brednie na murach albo u krzysia ormowca, kazda przejezdzajaca formacja wojsk sowieckich przez boleslawiec oddawala czesc pod pomnikiem kutuzowa, mieli taki prikaz, rosjanie zaraz po wejsciu wyznaczyli specjalna grupe wojskowa, ktora jezdzila po dolnym slasku i niemczech w celu skompletowania muzeum bo niemcy wywiezli wszystko. masz zdjecie pokazujace rosjan przy odgruzowywaniu miasta czy nie masz? czy ty myslisz, ze bylo inne miasto w europie za ktorego oczyszczanie wzieli by sie osobiscie zwyciezcy?
zacznij myslec a nie zmyslac coraz to nowsze farmazony.
boleslawiec mogl byc mekka dla rosjan gdybysmy mieli wtedy madre wladze (te nowe) ale jak wiadomo, wladza nie moze byc madra

fobiak napisał(a): z tego co ja wiem to pierwszy nalot byl przed poludniem 10-tego zginal wtedy na mikolaja brody na podworku 5 letni chlopczyk, drugi byl o 14-stej ofiary nie sa mi znane.

Na którym podwórku? Tu gdzie Straż Miejska budynek wyburzono wiele lat po wojnie. Po drugiej stronie stare budynki stoją.