~Beata napisał(a): Najlepszy ksiądz ,to pewnie ten, który chodzi w podartych butach, wszędzie chodzi piechotą, rowerem albo stoi na stopa.
Nikt nie każe mu wszędzie chodzić w piechotą, albo na stopa, ale passata za 100 tys. zł mógłby sobie odpuścić. Pani Beato nie popadajmy z jednej skrajności w drugą.
Nie od dzisiaj wiadomo, że są księża i księża.
A dołączając się do dzisiejszej intencji o zdrowie dla księdza Mariusza Godka, proszę Was, pomódlcie się o zdrowie dla Niego, który w Boliwii niejedno przeżył.