Brawo, bardzo dobra decyzja ziemi bolelsawieckiej. Wzruszyłam się. :*

Wiecie co..... Trudno powiedzieć, co powinno zrobić Stowarzyszenie Ziemia Bolesławiecka. Zdań będzie wiele,ale nie jestem pewna czy wszyscy w ogóle powinni się wypowiadać. Sama miałam chorą siostrę i mama musiała zrezygnować z pracy, by się nią opiekować w czasach gdy zupełnie marny płacili zasiłek na chorą osobę i wiem jak było ciężko. Z jednej strony Stowarzyszenie mogło zaproponować ankietę on-line, która może zniwelowała, by dzisiejsze komentarze, mogło też określić regulamin przed wpłatami, ale któż z nas nie jest mądry po szkodzie. Dzieci będą miały rentę po rodzicu i to już nie jest najgorzej, ale nie będą miały matki. Lecz czy każde dzieci po utracie rodzica wspieramy tak znacznie. Wiele jest osób , które mają chorą osobę i nie mają środków, są osoby samotnie wychowujące dzieci i też nie z wyboru. Niech każdy podejmie sam decyzje. Ziemia Bolesławiecka dała wybór, więc Ci którzy wola wybrać ich zdaniem bardziej szczytny cel , to niech podejmą decyzje. Czasy są naprawdę trudne. Ludzie mają różną sytuację i bądźmy wyrozumiali dla każdej decyzji i każdego zdania.Tu nie chodzi z tego co czytam o zazdrość. Chodzi o to, że nasze państwo jest państwem opiekuńczym i nie pozostawia dzieci po śmierci rodzica bez pieniędzy. A są wciąż ludzie , którzy właśnie teraz czekają na zabieg ratujący życie. Darczyńcy na ten cel dawali środki. Sama wychowywałam się w biedzie, mama zrezygnowała z pracy i nie raz ktoś obcy myślał,że rodzice musieli nie być tak mądrzy , jak inny, albo jeszcze gorsze epitety,a prawda była taka , że na początku rodzice mieli pieniądze, a w walce o zdrowie każda kasa pójdzie. Ja zatem zgadzam się z tym, że niektórzy chcą przekazać te środki na bardziej szczytny cel. Znam ogrom dzieci , które straciły rodziców i co z nimi (?)

Na jakiej podstawie, niektórzy z Was uważają, że po śp. Agnieszce należy się renta dla Jej dzieci?

Na takiej, ze pieniadze mialy byc dla niej. Bardzo sluszna decyzja.

Pieniądze zbierano dla ratowania życia, a nie po to by procentowały na koncie bankowym dla jakiegoś tam przszłościowego celu, podcza gdy TERAZ ktoś umiera.

Ktoś tu wspomniał o państwie opiekuńczym.
Wierutna bzdura !
Wydaje się miliardy na stadiony dla małpich igrzysk, podczas gdy tak wielu"żebrze" o życie dla swych bliskich.

~Jeden z darczyńców napisał(a): Uważam, że pieniądze zostały zebrane na leczenie - ratowanie życia i na ten cel Stowarzyszenie Ziemia Bolesławiecka powinna je wykorzystać! - przecież w Bolesławcu jest wiele chorych dzieci, które potrzebują pomocy finansowej na to, aby żyć!
Dzieci ś.p. Agnieszki są zdrowe i mają zdrowego ojca, który powinien zapewnić im byt.
Stowarzyszenie Ziemia Bolesławiecka przekazując zebrane środki na lokaty straci zaufanie w oczach mieszkańców Bolesławca i darczyńców.

Zgadzam się, co to za pomysł z lokatami, ojciec jest od zapewnienia bytu swoim dzieciom i dobrze napisane, ze nie tylko te dzieci straciły matkę, ojca......

Daga, warto nauczyć się czytać ze zrozumieniem. Polecam. ;) I nie spinaj się tak. :)
Renta, a lokata z darowizny to dwie odrębne sprawy!!!
Ja pytałam czy faktycznie należy się dzieciom renta po śmierci mamy? Czy dzieci dostaną ją pomimo faktu, iż dana osoba nie pracowała? Bo ktoś tu pisał, że te lokaty są pomyłką, bo dzieci dostaną renty...

Dzieciom się nic nie należy bo pieniądze miały ratować życie Agnieszki. Niestety nie uratowały więc niech uratują życie innej osobie potrzebującej. Nie chcę zwrotu pieniędzy bo przekazałem je na ratowanie życia a nie na to aby leżały na koncie dla dzieci. Jest zdrowy ojciec, który ma obowiązek zatroszczyć się o dzieci i z pewnością podoła temu zadaniu. Pieniądze niech pomogą jednak komuś innemu.