PanM napisał(a):
Ponad to kilka dni po rzeczonej rozmowie / nie wywiadzie / w redakcji moja "współpraca " z posłem Henrykiem Kmiecikiem została zakończona.
tutaj chyba delikatnie mija się Pan z prawdą, rzeczona rozmowa została opublikowana w styczniu, a kilka miesięcy później, jako społeczny asystent posła Kmiecika, żalił się Pan, że poseł nie dostał odpowiedniego lokalu:
http://www.bolec.info/index.php?boleslawiec=forum&forum=16&act=showtopic&topic=77832
z listy społecznych asystentów skreslono Pana na koniec listopada
nic nie stało też na przeszkodzie aby ze złożonej obietnicy wywiązywał się Pan również gdy nie był Pan społecznym asystentem.
PanM napisał(a): sprawa że wyszedł tu mój brak obycia i ostrożności w deklarowaniu inicjatyw zależnych nie w pełni ode mnie .
tu mnie Pan rozbawił, ta sprawa była zalezna wyłącznie od Pana, zawsze mógł Pan uczestniczyć w obradach i reprezentować interesy mieszkańców. chyba po prostu się Panu nie chciało.
poza tym, teraz Pan też deklaruje inicjatywy niezależne w pełni od Pana (w zasadzie wszystkie Pana obietnice wyborcze - obniżanie podatków, likwidacja powiatów, itd.), rozumiem, że w przyszłości również się Pan z nich wycofa.