~Czerwonawy Kosmos napisał(a): Pracowałam tam pewnego czasu jeszcze kiedy dyrektorem był Molenda a pózniej przyszedł PREZES nie
Powiem jaki i uczunił z PW i K prywatny folwark i tyle wszystko spieprzył na samym początku do dzisiaj nie można posprzątać tego bajzlu. Płace są słabe trzeba dobrze wazelinowac uprzywilejowanym nie polecam radzę dobrze przemyśleć , tym bardziej że nagle są tam miejsca pracy co budzi podejrzenia bo przecież nie było możliwości dostać tam prace .obecnie prezesem jest tam Józef Król były prezydent miasta widać ze tez ma gdzies ludzi którzy pracuje na niego.
Dokładnie. Kierownicy zawsze mieli ten sam tekst: ..Jak ci się nie podoba to się zwolnij, za bramą stoi kolejka chętnych.
I co prezesiku, gdzie ta kuźwa kolejka. Spieprzyć jest łatwo.