~Obecny napisał(a): I to jest właśnie to, o czym mówił ks. Oko. Bezrefleksyjny, niepoparty żadnymi argumentami atak. Przykład na to jak nie potrafimy już nawet podyskutować, bo umysł tak zatruty przez media głównego nurtu, że pozostają tylko wyzwiska jak powyżej. A przecież można było przyjść i pokrytykować, podyskutować. Czy brakło odwagi w konfrontacji z argumentami wykładowcy?
Obecny , poczytaj co i jak ksiądz mówi o ateistach.
Zmoderowano 17.01.2015 godz.15:31 - powód: zbędne cytowanie (moderator)