~~Rudawobrązowa Hortensja napisał(a): kmiotku ...
ja nie siedzę do północy by coś tam sklecić a często po piątej wstaję by w spokoju wypić kawę i szykować się do wyjazdu do pracy ...
kumasz?
wpadam tu rano kiedy cały mój dom jeszcze śpi ...mam ich wszystkich stawiać na nogi?
wolę popisać do takich jak ty by mieli czym się ''podniecać'' do chwili kiedy ja wrócę ...z pracy ...
jak dzisiaj :)
i tak będzie też jutro ...:]