mir.ko napisał(a): droga do normalnosci przez oszczedzanie i zaciskanie pasa ? w domach tez tak robicie?
Chcesz przykładu domowego? Proszę bardzo. Poniosło mnie i do kuchni kupiłem wielgachną lodówkę z wszelkimi bajerami. Potem się okazało że z bajerów nie korzystam a w kuchni się ciężko uszyć. A co prądu ciągnęła... Poza tym po pułkach hulał wiatr :)
Jedynym rozwiązaniem było sprzedanie grata i kupienie mniejszej, bardziej dostosowanej do potrzeb.
No to właśnie nasza służba zdrowia jest jak ta super, hiper lodówka. Droga ale bezużyteczna a często wręcz szkodliwa.
Potrzeba nam normalności. A jak się zaczniesz leczyć to zobaczysz że obecnie leczenie normalne nie jest.