falco napisał(a): zajmij się sobą jeśli nie chcesz bym ja ponownie zajął się tobą... :D
szukasz zaczepek nadal a później się wyżalasz tu i ówdzie... ;)
musi do ciebie to dotrzeć a więcej się nie dowiesz bo komuś coś obiecałem ...
falco napisał(a):
wiesz o czym piszę
alter napisał(a):~aa napisał(a): :) Po twoim opisie wnioskuje , że proza życia to jest, także daruje sobie :)
aa, otrzymałaś dość skromną opinię na temat "zdrady" Coelha.
Bez osobistego odniesienia. Jakby ktoś tej książki w ogóle nie czytał. Lepiej zrobisz, jak przeczytasz opis na witrynie książkowej, tam otrzymasz najlepsze streszczenie ;)
Według mnie Coelho zniżył swoje loty. Wybiera tematy socjologicznie popularne. Główna postać jest raczej stereotypowa. Myślę, że to książka, która jest bardziej interesująca dla faceta niż kobiety. Dlatego, że to facet może się z niej nauczyć więcej, kobiety ten temat znają intuicyjnie. Nic awangardowego w ujęciu tematu nie ma. Jeżeli chodzi o warsztat? To typowy Coelho, ale dla samego warsztatu szkoda tracić czas. Jeżeli nie czytałaś Coelha wcześniej, bo to wspominałaś, to zdecydowanie polecam jego wcześniejsze książki. :)
alter napisał(a): Hłaski? ...
alter napisał(a): ... Czytałem :D ...
alter napisał(a): ... Takie sobie.
kajtek68 napisał(a):alter napisał(a): Hłaski? ...
A znasz jeszcze innego autora opowiadania o tym tytule, że się dopytujesz ;)