sloneczko010981 napisał(a): W mojej rodzinie od zawsze się go czytywało, jestem wychowana na trylogii w wersji filmowej. W końcu sama wzięłam do ręki jego książki i po prostu zaczarował mnie. Szczególnie cenię sobie "Bez dogmatu".
Sienkiewicza też wyniosłem z domu. Pogłębiłem jego analizę w szkole. Ale to było dla mnie wielką przyjemnością. Zawsze mi się wydawało, że to lektura dla chłopaków?! To fantastyczne, że i Tobie przypadła do serca. To wiele znaczy. Mi jednak bardzo bliska jest Trylogia :)
Czytałaś Stendhala? :)