~Prawda napisał(a): Ja słyszałem że to nasze straże pożarne z tego słyną, wysyła się gościa żeby po cichu pojechał podpalić, a chwile później pędzą na sygnale gasić. Gorąco, pić się chce, roboty nie ma, a taki ochotnik jeden z drugim za zgaszenie pożaru z 50 zł dostanie (lub więcej chociaż wątpie), więc korzystają. Komu by sie chciało jechać las podpalać tak o dla jaj, myśle że albo jakieś dzieciaki albo właśnie straż sama to robi. I to im się warto przyjżeć, szczególnie takim pijaczkom co w większości tam są ochotnikami a całe dnie spędzają pod sklepem. Tylko teraz pozostaje kwestia naszej policji która nawet nie potrafi niewidomego przez pasy przeprowadzić a co dopiero podpalaczy łapać, nie mają pewnie czasu bo trzeba w krzakach stać z suszarką, a na bolcu proszą o pomoc bo być może konfident sie znajdzie i nie trzeba będzie samemu szukać.
~kk napisał(a): Co jak co ale dla mnie Straz Pozarna jako ostatnia zachowala swoj autorytet. Jada, pomagaja, odwalaja brudna robote, nie daja do budzetu wiec nie kosza ludzi z ostatnich miedziakow. Troche szacunku dla tych Panow
Byłeś świadkiem jakiegoś wypadku lub innego zdarzenia? Wiesz coś, o czym my nie wiemy albo jeszcze nie napisaliśmy? Daj nam znać i zgłoś swój temat!
Wypełnij formularz lub wyślij pod adres: [email protected].Kontakt telefoniczny z Redakcją Bolec.Info: +48 693 375 790 (przez całą dobę).