Portal nr 1 w powiecie bolesławieckim
REKLAMA Zapraszamy
BolecFORUM Nowy temat
25 lipca 2017r. godz. 18:36, odsłon: 11873, Bolec.info

Oszustki wykorzystują nieuwagę

"Na studentki" - kolejna metoda manipulacji i wyłudzanie pieniędzy.
Uwaga na oszustów atakujących salony fryzjerskie i kosmetyczne.
Uwaga na oszustów atakujących salony fryzjerskie i kosmetyczne. (fot. Bernard Łętowski)
REKLAMA
Villaro zaprasza

Do salonu fryzjerskiego wchodzą młode dziewczyny, które podają się za studentki. Żalą się, że przez cały dzień chodzą po mieście, a nikt nie chce wypełnić prowadzonej przez nie ankiety. Zajętego właściciela salonu proszą o szybki podpis, pieczątkę i odpowiedź na kilka pytań. Chcąc być dobry dla studentek, właściciel zakładu nie czytając(bo  nie ma czasu i chce szybko pozbyć się natrętnych studentek) podpisuje przedstawioną mu ankietę, która potem okazuje się umową.

W drugiej wersji proponują i podrzucają umowę za 1 zł/mc po czym po podpisaniu nie przeczytanej umowy okazuje się po za 1 zł reklama jest tylko np. za miesiąc a potem trzeba płacić np. po 750 zł/mc.Nieuwaga i czytanie tego co się podpisuje drogo kosztuje.

"Studentki"  dziękują i wychodzą. 

Po pewnym czasie, np. po miesiącu do salonu fryzjerskiego przychodzi faktura np. kwotę 750 zł  za miesięczną mobilną reklamę salonu zgodnie z zawartą umową (kopia umowy w załączeniu).

Mimo,że  nikt nie pamięta i nie zamawiał takiej usługi, to umowa w załączeniu jest zawarta na dwa lata (podpis właściciela i pieczątka) i za wykonaną usługę trzeba zapłacić, zgodnie z tą umową, kwotę wystawioną na fakturze co miesiąc po 750 zł.

 Michał Szczęch w tygodniku "Regionalna" podaje, że na sztuczkę "studentek" nabrało się w wielu miastach np. Nowej Soli, Legnicy, Lubinie i innych, kilkaset osób. "Na studentki" to kolejna forma wyłudzania pieniędzy. Ostrzegamy wszystkich właścicieli i pracowników salonów fryzjerskich i kosmetycznych i innych małych firm na terenie Bolesławca przed oszustkami - "studentkami".

- Nic o tym nie słyszałam, w naszym salonie nie miała miejsca podobna sytuacja - mówi jedna z przedstawicielek salonu "Prestige" w Bolesławcu. - My nie damy się na to nabrać, dziękujemy za informację - dodaje.

Prokuratura i policja apeluje, aby wszyscy pokrzywdzeni zgłaszali podobne sytuacje i oszustwa. Pamiętajmy, aby czytać każdy dokument, na którym zamierzamy złożyć własnoręczny podpis i podbić firmową pieczątkę.

Oszustki wykorzystują nieuwagę

~~raz, dwa, trzy niezalogowany
25 lipca 2017r. o 18:44
Ludzie sami są sobie winni. Każdy papier przed podpisaniem nalezy przeczytać. Jeśli ktoś tego nie robi, powinien ponosić konsekwencje.
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~~koniu niezalogowany
25 lipca 2017r. o 19:02
Na giełdzie w Lubinie od 30 lat graja w 3 kupki , durni nie brakuje , kołdry , garnki , noże , scyzoryki zawsze sie ludzie dają zmamić wiec żale do samych siebie , nie pomagają apele , zdrowy rozsądek jak stracą kasę dopiero lament . Trudno niestarcza rozumu trzeba bulić , owszem oszukać można każdego sprytnie , ale uważać trzeba .
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~~on niezalogowany
25 lipca 2017r. o 20:24
Na ankiecie podpis i pieczątką? Chyba każda młodzież po szkole, a co dopiero dorosły, wie że ankieta powinna być ANONIMOWA. Jeśli tak nie jest to od razu powinno wzbudzić naszą czujność. Jeśli ktoś nabiera się na tak prymitywną sztukę, cóż... Sam sobie winien!
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~~Pobranie niezalogowany
25 lipca 2017r. o 20:51
A ja dostałam paczkę za pobraniem której nie zamawialem, uważajcie moja leży do odbioru na kaszubskiej
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~~ niezalogowany
25 lipca 2017r. o 21:57
Małe firmy duże problemy
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~~Połykaczka kijanek niezalogowany
25 lipca 2017r. o 23:03
He, he, dobre.
Teoretycznie wszystko gra bo przyg łup podpisał ale "moralnie" nie wszystko gra bo taki przedsiębiorca może nie zapłacić "studentkom" i sprawa trafi do sądu gdzie umowa zostanie rozpatrzona.
W normalnym kraju takie studentki umowy by nie mogły podpisać bo to jest wykorzystywanie nieuwagi i jawne oszustwo bo co innego mówiły a co innego dały do podpisania.
Policja o tym wie, sądy o tym wiedzą ale żaden nie powie takiemu oszukanemu "wytrzyj sobie d*pę taką umową i się nie martw" tylko "ostrzegają" bo TRZEBA BĘDZIE PŁACIĆ :D

Ale co zrobić jak 300 osób broni takich sądów, prokuratury które mają w du*ie że ktoś jawnie robi nas w bambuko?
To jest popieranie chorego systemu i jeszcze wmawiają że mamy sądy jak na zachodzie (na zachodzie studentki prawdopodobnie już siedziały by na dołku) a ktoś chce zrobić nam Białoruś :)
Oczywiście PiSiornia też z takimi studentkami nic nie robi tylko wprowadza z POwcami ferment a przygłupy się pod sądem ścierają.
A gdy się ścierają to studentki harcują :D
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~~Bolecnauta niezalogowany
26 lipca 2017r. o 5:37
Problem polega na tym, ze właściciele małych firm zamiast iść na policję czy do sądu wolę płacić oszustom.
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
Wypowiedz się:
Jeśli zostawisz to pole puste przypiszemy Ci losową ksywę.
Publikacja czyichś danych osobowych bez zezwolenia czy użycie zwrotów obraźliwych podlega odpowiedzialności karnej i będzie skutkować przekazaniem danych publikującego organom ścigania.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii i wypowiedzi, a osoba zamieszczająca wypowiedź może ponieść za jej treść odpowiedzialność karną i cywilną. Bolec.Info zastrzega sobie prawo do moderowania wszystkich opublikowanych wypowiedzi, jednak nie bierze na siebie takiego obowiązku. Pamiętaj, że dodając zdjęcie deklarujesz, że jesteś jego autorem i przekazujesz Wydawcy Bolec.Info prawa do jego publikacji i udostępniania. Umieszczając cudze zdjęcia możesz złamać prawo autorskie. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za publikowane zdjęcia.
Daj nam Cynk - zgarnij nagrodę!

Byłeś świadkiem jakiegoś wypadku lub innego zdarzenia? Wiesz coś, o czym my nie wiemy albo jeszcze nie napisaliśmy? Daj nam znać i zgłoś swój temat!

Wypełnij formularz lub wyślij pod adres: [email protected].

Kontakt telefoniczny z Redakcją Bolec.Info: +48 693 375 790 (przez całą dobę).