Pierwszy komin wyburzony

Rozpoczęło się wyburzania kominów dawnego Zakładu Nr 2 Zakładów Ceramicznych "Bolesławiec

Wyburzanie komina ZC "Bolesławiec" (fot. Bolec.Info)

Dziś rozpoczęło się wyburzanie kominów na terenie tak zwanej "dwójki". Przewrócono najmniejszy z nich. Kolejne prawdopodobnie jutro i w poniedziałek. Operacja zostałą przeprowadzona bardzo sprawnie, bez stwarzania jakiegokolwiek zagrożenia. O wyburzeniu nie informowano wcześniej, aby uniknąć m.in. gapiów. Tak wyglądało przewracania komina podcinanego wcześniej za pomocą specjalistycznego sprzętu:

Do 2015 roku w wyburzonych budynkach produkowano ceramiczne systemy kominowe. Produkcja była nieopłacalna i zaprzestano jej. Firma chciała sprzedać teren wraz z budynkami, ale nie było chętnych. Postanowiono więc wyburzyć obiekty i sprzedać sam teren.

Kliknij TUTAJ i zobacz zdjęcia z wnętrz wyburzanej „dwójki”.
Poniżej możecie obejrzeć niesamowite ujęcia z drona pokazujące obiekty przeznaczone do wyburzenia:

Wyburzane budynki należały do Bunzlauer Tonröhren und Chamottefabrik Hoffmann & Co. To największa przedwojenna fabryka ceramiki w Bolesławcu, która została założona 1 czerwca 1889 roku, W fabryce produkowano głównie ceramikę przemysłową i sanitarną.

Budowa fabryki rozpoczęła się od wzniesienia budynku, w którym przygotowywano surowce i formowano rury. Następnie zbudowano kotłownię i maszynownię oraz budynek z dwoma piecami do wypału, każdy o pojemności 9 ton. Zakład nieustająco modernizowano, po I wojnie światowej park maszynowy i wszystkie piece prezentowały najnowsze rozwiązania techniczne. W okresie międzywojennym w firmie funkcjonowało 51 pieców, 46 o pojemności 15 ton oraz 5 o pojemności od 30 do 50 ton. Zakłady zajmowały teren o wielkości 10 ha. W 1937 r. wybudowano elektryczny piec tunelowy o długości 70 m, zajmujący 1000 m² powierzchni, pierwszy tak duży i nowoczesny piec w Niemczech. Fabryka posiadała złoża gliny wydobywane w piętnastu kopalniach w Kruszynie, Otoku, Rakowicach, Suszkach oraz Starych i Nowych Jaroszowicach.

Przed II wojną światową zakłady zatrudniały 580 pracowników produkcyjnych i 40 pracowników administracji.

Produkowana w Bolesławcu kamionka ze względu na swoją dużą wytrzymałość, odporność na działanie kwasów i nieprzepuszczalność służyła do wytwarzania elementów kanalizacji, płytek posadzkowych i ściennych. W dziale kamionki wytwarzano rury kanalizacyjne, koryta i podajniki, rury do instalacji grzewczych, rury z szamotu, a w dziale kamionki sanitarnej muszle klozetowe i umywalki nie tylko dla gospodarstw domowych, ale również na potrzeby przemysłu i instytucji publicznych.

Główny rynek zbytu stanowiły Niemcy oraz m.in.: Anglia, Holandia, Belgia i Szwajcaria.

Informacja historyczna: Muzeum Ceramiki w Bolesławcu.

Pierwszy komin wyburzony

~~Przekrwiony Barwinek niezalogowany
3 lutego 2018r. o 9:30

Był to jeden z nielicznych zakładów gdzie czas zatrzymał się w latach czterdziestych minionego wieku. Przez cały okres sawojego powojennego funkcjonowania oprócz bieżących remontów nie był modernizowany. W PRL- owskiej rzeczywistości gdzie przedsiębiorczość została stłamszona mimo, że zakład miał bardzo dobre wyniki sprzedaży to jego szefostwo nie mógło decydować o ewentualnych pracach modernizacyjnych inwestycjach. O tym to już decydowało tzw zjednoczenie a tam tzw." geniuszy Karpat" nie brakowało . Firma ulegała stopniowej dekapitalizacji. Obecne szefostwo miało tylko jeden pomysł - wyburzenie. Za parę lat wielu z nas zapomni, że taki obiekt istniał. Podobnie jak mało kto już pamięta cmentarz przy ulicy Piastów gdzie ostatni pochówek miał miejsce w 1984 roku.

Zgłoś do moderacji Odpowiedz

~~Zgniła Frezja niezalogowany
3 lutego 2018r. o 9:32

Jaja im poobcinać za niszczenie tych budynków, przecież mogły by tam mieścić się warsztaty dla różnych artystów, ja sam chętnie bym tam pograł na gitarze albo pouczył ludzi programowania tak za free . Wystarczyło tylko udostępnić za niewielką opłatą miesięczną i nazbierało by się na ten podatek.

Zgłoś do moderacji Odpowiedz

~Koralowa Laurencja niezalogowany
3 lutego 2018r. o 9:50

Kominy raczej nie były atrakcyjnym widokiem wiec bardzo dobrze ze ich nie będzie. A reszta też bardzo dobrze ze zlikwidowana. Pytanie czy w zamian będzie coś fajnego i wartego budowania.

Zgłoś do moderacji Odpowiedz

~Brunatnorudy Dąb niezalogowany
3 lutego 2018r. o 10:13

Jak kolej wyburzyła magazyny na przeciwko dworca nikt nie jęczał. Pojęczcie nad kamienicami przy ylicy Mickiewicza, z których niebawem zaczną się sypać fasady na głowy przechodniów. Mają tam siedziby firmy, mecenasi i nie przejmuja się estetyką ulicy prowadzącej z dworca PKP do centrum miasta.Nawet Imperator Roman tam nie zagląda...

Zgłoś do moderacji Odpowiedz

Wypowiedz się:

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii i wypowiedzi, a osoba zamieszczająca wypowiedź może ponieść za jej treść odpowiedzialność karną i cywilną. Bolec.Info zastrzega sobie prawo do moderowania wszystkich opublikowanych wypowiedzi, jednak nie bierze na siebie takiego obowiązku. Pamiętaj, że dodając zdjęcie deklarujesz, że jesteś jego autorem i przekazujesz Wydawcy Bolec.Info prawa do jego publikacji i udostępniania. Umieszczając cudze zdjęcia możesz złamać prawo autorskie. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za publikowane zdjęcia.

Daj nam Cynk - zgarnij nagrodę!

Byłeś świadkiem jakiegoś wypadku lub innego zdarzenia? Wiesz coś, o czym my nie wiemy albo jeszcze nie napisaliśmy? Daj nam znać i zgłoś swój temat!

Wypełnij formularz lub wyślij pod adres: [email protected].

Kontakt telefoniczny z Redakcją Bolec.Info: +48 693 375 790 (przez całą dobę).

REKLAMA