Około godziny 6.00 we własnym mieszkaniu znany opozycjonista został zakuty w kajdany i zatrzymany przez policję.Gdzie jest wywożony do jakiej prokuratury nie wiadomo. Prawdopodobnie do Warszawy.
-To jest zawsze zaskoczenie. Czterech policjantów, jeden z kamerą. Mężczyzna z kamerą był zamaskowany. Męża wyprowadzono w kajdankach. To bardzo przykre doświadczenie, bo chyba nikt się nie spodziewał, że doczekamy takich czasów w XXI wieku, że Władysława Frasyniuka będą wyprowadzali w kajdankach. Doczekaliśmy się czasów, że bohatera narodowego i przeciwników policyjnych zakuto w kajdany - mówi na antenie TVN24 jego żona Magdalena Dobrzańska-Frasyniuk.
Prawdopodobnie zatrzymanie ma związek z incydentem, do którego doszło podczas obchodów miesięcznicy smoleńskiej 10 czerwca 2017 r. Jak informowała policja zakłóciło ją kilkadziesiąt osób, które na Krakowskim Przedmieściu usiadły na jezdni, próbując w ten sposób zatrzymać przemarsz uczestników obchodów przed Pałac Prezydencki. Wśród kontrmanifestantów, których usunęli policjanci, był m.in. Frasyniuk.
Według Frasyniuka lepiej umrzeć stojąc niż żyć na kolanach. - Kochamy Cię Władysław, to prezent na Walentynki dla Polaków - mówi na antenie tvn obrońca Frasyniuka.
Jak mówił na antenie polskiego radia, marszałek Senatu Stanisław Karczewski wszyscy są równi wobec prawa.
Co o tym sadzicie?
Nowe informacje:
Z ostatniej chwili: Władysław Frasyniuk po przesłuchaniu i przedstawienia mu zarzutów w prokuraturze w Oleśnicy, został zwolniony.
FlapFlap napisał(a): Samych wrogów? Włochy, Austria, Hiszpania, zsrr, Szwajcaria, Węgry. Poczytaj coś więcej niż Newsweek i GW. Może jakąś książkę.
~Fioletowoczarna Tawuła napisał(a): Aha, czyli rozumiem że teraz kazdy może się nie stawić do prokuratury. Czy tylko pan Frasyniuk tak może?
~Fioletowoczarny Rokitnik napisał(a): Bo jesteś wrogiem Polski,jednocześnie parobkiem kondominium rusko-pruskiego. :D
~~Oliwkowy Rozchodnik napisał(a):
"Prrawdziwy Patriota" się znalazł z kijem bejsbolowym . Najlepiej wypowiedzmy wojnę wszystkim "wrogom Polski" i z szabelką na czołgi
Byłeś świadkiem jakiegoś wypadku lub innego zdarzenia? Wiesz coś, o czym my nie wiemy albo jeszcze nie napisaliśmy? Daj nam znać i zgłoś swój temat!
Wypełnij formularz lub wyślij pod adres: [email protected].Kontakt telefoniczny z Redakcją Bolec.Info: +48 693 375 790 (przez całą dobę).