Czy marszałek wie, co finansuje?

Cezary Przybylski myśli że wspiera Gliniadę i umywa ręce? Zapomniał jak był Glinoludem?

Cezary Przybylski był gościem redakcji Bolec.Info (fot. Bolec.Info)

REKLAMA

4000 zł przeznaczył Urząd Marszałkowski na imprezę organizowaną przez Stowarzyszenie Bolesławianie.eu. Organizowany po raz pierwszy event jest reklamowany jako "powrót parady" ludzi pomalowanych glinianym leiwem. W dodatku portal internetowy, dla którego pracują członkowie stowarzyszenia promuje imprezę zdjęciem z Gliniady. Wygląda to na podróbkę imprezy organizowanej przez Bogdana Nowaka od 12 lat albo przynajmniej próbę wykorzystania jej ogromnej sławy.

W zeszłym tygodniu opublikowaliśmy oświadczenie Bogdana Nowak w tej sprawie, które możecie przeczytać TUTAJ. Temat był też poruszony w naszym piątkowym programie "W samo południe" - możecie go obejrzeć TUTAJ.

Marszałek województwa Cezary Przybylski wsparł tegoroczne wydarzenie kwotą 4000 zł choć stowarzyszenie Bolesławianie.eu w konkursie ofert na realizację zadań publicznych z zakresu kultury i ochrony dziedzictwa kulturowego w 2018 r wnioskowało o 19 850 zł. Według oferty stowarzyszenia cały budżet imprezy to 54 410 zł.

Gdy spytaliśmy marszałka o wsparcie dla tej imprezy powiedział:

- Dla mnie istotne jest by wspierać te przedsięwzięcia, które na stałe wpisały się w uroczystości. Jeżeli Gliniada zagościła i jest jakimś trwałym elementem działań i obchodów w Bolesławcu, no to uważam, że trzeba je wspierać - powiedział nam marszałek. Wynika z tego, iż myśli on, że wspiera prawdziwą  Gliniadę Bogdana Nowaka. 

Marszałek stwierdził, że nie zna oświadczenia twórcy Gliniady i że sprawę rozstrzygnie sąd. Powiedział także, że dla komisji konkursowej istotna była ranga imprezy, którą dofinansowano.

- Ranga tej imprezy naprawdę jest duża, bo pod słowem Gliniada, która rzeczywiście jest kojarzona z Bogdanem Nowakiem, jest nie tylko marka polska, ale marka europejska, można powiedzieć nawet - światowa - stwierdził marszałek.

Tyle, że impreza Stowarzyszenia Bolesławianie.eu jest organizowana po raz pierwszy, więc nie wiemy o jakiej randze pan marszałek mówi. Posłuchajcie sami:

Marszałek Przybylski powinien doskonale odróżniać Gliniadę od produktów gliniadopodobnych, sam w 2008 roku był Glinoludem i uczestniczył w paradzie jako starosta bolesławiecki. W roku 2014 wsparł oryginalną Gliniadę Bogdana Nowaka już jako marszałek i wziął w niej udział.

Marszałek Przybylski na Gliniadzie 2014 w Bolesławcu.

Rok 2008 - Ówczesny starosta bolesławiecki, Cezary Przybylski jako Glinolud.

Z uzyskanych przez nas informacji wynika, że event mogący okazać się podróbką Gliniady prawdopodobnie wspiera także miasto przy pomocy BOK MCC. Do sprawy wrócimy.