Powstanie film o Dominiku

- Miasto powinno się wstydzić, że takie rzeczy mają miejsce na jego terenie - pisze Czytelnik Bolec.Info.

(fot. UM Bolesławiec)

Bolesławiecki Urząd Miasta na swojej stronie oraz fanpage'u w facebooku poinformował, że powstanie ekranizacja historii Dominika, który zabił konkubenta matki, a matkę ranił.

Losy Dominika z Bolesławca, którego start w dorosłe życie naznaczony został dramatycznymi wydarzeniami w jego domu rodzinnym, doczekają się ekranizacji. Aktualnie trwają prace nad scenariuszem do filmu – mówi  Michał Wiaderek, producent z firmy Stars Impresariat Filmowy w Warszawie.

Producent nie zdradza na razie obsady filmu. Zaznacza, że w filmie pojawią się liczne sceny retrospekcyjne z życia Dominika, m.in. agresja i alkoholizm matki i konkubenta, zaniedbywanie i krzywdzenie syna, które w efekcie doprowadziły do punktu krytycznego w życiu chłopca.

Nie wiadomo, dlaczego bolesławiecki magistrat w ten sposób promuje prywatną produkcję. Pojawiają się natomiast pierwsze głosy bolesławian.

- Co ma wspólnego oficjalne miejskie fb z filmem o tym chłopaku,  przy całej powadze tej historii, nie rozumiem - pyta Czytelnik Mateusz. - Miasto powinno się wstydzić, że takie rzeczy mają miejsce na jego terenie. To porażka sądu, kuratora, pomocy społecznej itd., a oni się grzeją w cieple tej historii. Przy całym szacunku do pomocy jaką go później tam Kasprzyk z Kołodziejem otaczają - mówi. - A już Roman z Kowalskim na tym zdjęciu to totalne nieporozumienie. Ale to chyba bardziej materiał na KWW Piotra Romana. Rzygać się chce tak brudna ta kampania - dodaje.