Program, w którym komentujemy bieżące wydarzenia z życia w Bolesławca. Gościem był Krzysztof Krzemiński.
~~Czerwony Fiołek napisał(a): Nie tak samo, nie tak samo. Oddychanie jest bezwarunkową funkcją życiową. Głupie życie to życie z głupimi decyzjami, które owocuje tylko frustracją. Jeszcze bardziej kiedy doświadczenia niczego głupca nie uczą. Takie życie frustrata zawsze kończy się niespełnione.
Frustratowi wystarcza ułuda spełnienia, na podstawie tego, że zaledwie kałdun napełnił i nasycił głód fizyczny. I taki oznajmia światu, przekonuje wszystkich, jaki on szczęśliwy. Tak naprawdę cały ten czas próbuje przekonać siebie.
fobiak napisał(a):~~Czerwony Fiołek napisał(a): Nie tak samo, nie tak samo. Oddychanie jest bezwarunkową funkcją życiową. Głupie życie to życie z głupimi decyzjami, które owocuje tylko frustracją. Jeszcze bardziej kiedy doświadczenia niczego głupca nie uczą. Takie życie frustrata zawsze kończy się niespełnione.
Frustratowi wystarcza ułuda spełnienia, na podstawie tego, że zaledwie kałdun napełnił i nasycił głód fizyczny. I taki oznajmia światu, przekonuje wszystkich, jaki on szczęśliwy. Tak naprawdę cały ten czas próbuje przekonać siebie.
pitolisz jak potluczony, zycie jest procesem, ktory ma swoj poczatek i koniec i jest uwarunkowany biologicznie. zycie nie ma zadnego wplywu na istote zyjaca ale istota zyjaca ma wplyw na zycie, zycie nie podejmuje zadnych decyzji, dlatego nie moze byc madre lub glupie. tylko czlowiek jako istota zyjaca moze byc glupi i ty jestes tego najlepszym przykladem.
~~Rudozłoty Rumianek napisał(a):fobiak napisał(a):~~Czerwony Fiołek napisał(a):
Był sobie człowiek prawie tak mądry jak fobiak. Uczęszczał do najlepszych szkół. Wszystko wiedział najlepiej, i to na każdy temat! Zawsze walił prawdę w oczy. Może dlatego nie miał przyjaciół. Kasy nie miał, bo co się dorobił, to go okradli. Na koniec wpadł pod autobus, jak przechodził na zielonym świetle.
Czy to było mądre życie mądrego człowieka, czy głupie głupiego?
A może głupie życie mądrego? Fobiak na pewno będzie wiedział. On taki MONDRY!!
na dole masz blad kardynalny
nie ma madrego zycia madrego
moze byc tylko zycie madrego lub zycie glupiego
samo okreslenie madre zycie lub glupie zycie odnosi sie tylko do indywidalnego zachwytu lub z rozczarowania sie z wlasnego zycia. zycie dla wszystkich jest jenakowe, nie jest ani zle ani dobre, jest nieprzewidywalne i malo znane dla kazdego. nikt nie ma na zycie wplywu i jedyne co moze sam zrobic to je przerwac czyli nie moze zrobic nic, przyspieszajac jego koniec bo zycie ma swoj poczatek i koniec. czlowiek znajacacy troche zycie jest w stanie swoje zycie tak przezyc aby zredukowac zagrozenia do minimum, inny czlowiek walczy z nimi cale swoje zycie a jeszcze inny przezywa je nic nie robiac.
Byłeś świadkiem jakiegoś wypadku lub innego zdarzenia? Wiesz coś, o czym my nie wiemy albo jeszcze nie napisaliśmy? Daj nam znać i zgłoś swój temat!
Wypełnij formularz lub wyślij pod adres: [email protected].Kontakt telefoniczny z Redakcją Bolec.Info: +48 693 375 790 (przez całą dobę).