Dla bolesławieckiego szpitala, w ramach wolontariatu, materiał do testów od ludzi w domowej kwarantannie, mogą zbierać już od niedzieli dwaj lub trzej ochotnicy. To wolontariusze z Pokojowego Patrolu WOŚP, którzy zgłosili się do Widzialnej Ręki Zgorzelec. Mają wymagane uprawnienia ratownicze.
- Jesteśmy w kontakcie z dyrektorem bolesławieckiego szpitala, Kamilem Barczykiem, który przedstawił nam to, jak możemy pomóc szpitalowi - mówi Justyna Orlik koordynująca akcję Widzialna Ręka Zgorzelec. - Zgłosili się do nas ratownicy, którzy chcieli pomóc szpitalowi. Widzialna ręka to społeczna inicjatywa. Robią to ludzie o wielkich sercach i wykorzystują swój prywatny czas, bo mają potrzebę i chcą pomagać - mówi Justyna.
- Najważniejsze że nie jesteśmy związani z żadną instytucją. Największe podziękowania należą się wolontariuszom, którzy zasuwają od rana do wieczora i reagują na ogromne bieżące potrzeby. - dodaje.
Widzialna Ręka Zgorzelec pomaga ludziom w całym regionie, zasłynęła wsparciem dla kierowców stojących w korku na autostradzie w Jędrzychowicach, ale oprócz tego ruszyła z akcją Dobra Micha (mieszkańcy wykupują obiady dla służb ratowniczych i medycznych oraz seniorów). Wskutek inicjatywy darczyńców ruszyła również zrzutka (link TUTAJ), podczas której zbierane są pieniądze na rzeczy potrzebne szpitalowi, zakupy dla seniorów, środki ochrony oraz leki.
- Pomagamy także szpitalowi w Bolesławcu, od którego lada chwila dostaniemy zapotrzebowanie zakupowe, bo ten szpital obsługuje zakaźnie cały region, jest ważny tak samo dla mieszkańców Bolesławca, jak Zgorzelca, czy Lubania - mówi Justyna Orlik. - W obecnej sytuacji wspaniałe jest to, że dużo ludzi ma dobre serce. Gdyby nie oni, to by nas, Widzialnej Ręki, nie było. To im należą się największe podziękowania.
Link do Widzialnej Ręki Zgorzelec macie TUTAJ. Znajdziecie tam informacje o akcjach i bieżących potrzebach. Hasło akcji brzmi: "Razem Możemy Więcej". Istnieje także Widzialna Ręka Bolesławiec, którą znajdziecie TUTAJ.
Byłeś świadkiem jakiegoś wypadku lub innego zdarzenia? Wiesz coś, o czym my nie wiemy albo jeszcze nie napisaliśmy? Daj nam znać i zgłoś swój temat!
Wypełnij formularz lub wyślij pod adres: [email protected].Kontakt telefoniczny z Redakcją Bolec.Info: +48 693 375 790 (przez całą dobę).