Gminy mówią "NIE" Poczcie Polskiej

Podobnie jak Miasto Bolesławiec, także gminy nie przekażą spisów wyborców Poczcie Polskiej.

Poczta na Kaszubskiej (fot. Kazimierz Marczewski)

REKLAMA

W związku z żądaniem, które wystosowała Poczta Polska do samorządów w sprawie przekazania spisów wyborców i urn wyborczych w celu przeprowadzenia 10 maja wyborów korespondencyjnych (ustawa nie jest jeszcze uchwalona) zapytaliśmy burmistrza i wójtów gmin powiatu bolesławieckiego, co sadzą na ten temat.

Gmina i Miasto Nowogordziec

- Weryfikujemy podstawę prawną i umocowanie prawne - mówi dla Bolec.Info Robert Relich, burmistrz Nowogrodźca. - Gmina jest częścią państwa polskiego i jeżeli żądanie wydania danych jest zgodne z prawem, to mam obowiązek takie dane wydać. Zrobimy to, jeśli taka będzie opinia radcy prawnego - dodaje.

Gmina Gromadka

- Dostałem jakieś pismo aby przekazać listy wyborcze  zakończone słowami Poczta Polska - mówi Dariusz Pawliszczy, wójt gminy Gromadka. - Nie ma w tym piśmie żadnej podstawy prawnej ani podpisu, dlatego nie przekażemy tych wrażliwych danych naszych mieszkańców  Poczcie Polskiej.

Gmina Osiecznica

- Nie mamy na razie podstaw prawnych aby te dane przekazać Poczcie Polskiej - mówi wójt gminy Osiecznica Waldemar Nalazek - Takie są opinie radców prawnych - dodaje.

Gmina Bolesławiec

- Nie możemy Poczcie Polskiej przekazać list wyborczych bo nie mamy na to podstaw prawnych - mówi zastępca wójta gminy Bolesławiec Roman Jaworski. - Takie są opinie radców prawnych.

Gmina Warta Bolesławiecka

- Nie przekażemy danych osobowych, które żąda Poczta Polska - mówi wójt gminy Warta Bolesławiecka  Mirosław Haniszewski - Nie ma do tego podstaw prawnych. Nie znamy decyzji Państwowej Komisji Wyborczej - dodaje.