Kiedy znany, polski detektyw Krzysztof Rutkowski ze swoją ekipą przyjechał do Nowogrodźca szukać zaginionego Kacperka wielu mieszkańców było zachwyconych i dawało mu szanse.
- Panie redaktorze zobaczy pan, że on szybko znajdzie chłopca - mówiła Bolec.Info Maria z Nowogrodźca. - Jestem tego pewna, bo w wielu przypadkach sprawdził się - dodała.
- Liczy się każde wsparcie. Jeśli tylko ktoś chce pomóc niech pomaga - mówili inni.
O działaniach i hipotezach stawianych przez znanego detektywa pisaliśmy o tym pięć dni temu w artykule Rutkowski: Wykluczam porwanie
Potem było już coraz gorzej. Ekipa Rutkowskiego przeszukująca Kwisę nie była już taka mocna i nie była widoczna w swoim działaniu. Za to robiła wywiady i stawiała hipotezy.
Jedna z nich, którą przekazała mediom żona Krzysztofa Rutkowskiego, Maja była tak nieprawdopodobna jak porwanie chłopca przez UFO. Pani detektyw w swojej wyobraźni widziała, jak lisy porwały dziecko i zaciągnęły je do nory. Miały to być młode lisy. To była nie tylko wyimaginowana hipoteza, za to wygłaszanie jej bardzo głupie i nieprzemyślane.
Poszukiwania Policji trwały systematycznie i w ogromnym zakresie. Brało w nich udział (przez wszystkie trzynaście dni) blisko 1000 osób, w tym policjanci, żołnierze wojsk terytorialnych, wyspecjalizowana grupa antyterrostyczna, druhowie, płetwonurkowie i psy tropiące. Użyto specjalistycznego sprzęt, w tym helikopter z noktowizorem, kamery, drony, i inne. W poszukiwaniach policjantom pomagali mieszkańcy okolicznych rejonów.
A Rutkowski w tym czasie przedstawiał się niektórym mediom, jako główny inicjator tych poszukiwań. Jego skromna ekipa przyjechała do Nowogrodźca w ósmym dniu poszukiwań.
Wprawdzie na jego odzew odpowiedzieli quadowcy, ale ich poszukiwania nie były do końca dobrze skoordynowane.
Dlaczego ekipa Rutkowskiego nie współpracowała z policją, nie wiemy. Za to krytyka organów ścigania, za to, że zatrzymały poszukiwanego i nietrzeźwego ojca dziecka, wygłoszona przez detektywa była bardzo stanowcza i wyraźna.
Jedno co należy przyznać Rutkowskiemu to to, że wspierał matkę Kacpra. Ale niepotrzebnie umacniał ją w przekonaniu, że organy ścigania działają przeciwko niej i ojcu dziecka i są winne, że chłopca nie odnaleziono.
W sobotę, 9 maja, Krzysztof Rutkowski chciał zorganizować w miejscu poszukiwań briefing prasowy. Poza promocją swojego biura miał zwrócić się z apelem do mieszkańców Nowogrodźca i Bolesławca, aby w niedzielę wybrali się na spacer po terenie zalewowym Kwisy i pomogli w poszukiwaniu dziecka. Mieli im pomóc quadowcy i motocykliści.
Do tego jednak nie doszło, bo ciało dziecka zostało wcześniej odnalezione przez zawodowego nurka i policjantów.
Potem stało się to, co najbardziej zbulwersowało mieszkańców Nowogrodźca. Cała ekipa Rutkowskiego czterema samochodami podjechała na odległość około pięćdziesięciu metrów od namiotu, gdzie znajdowało się ciało dziecka i na tle tego namiotu udzielała wywiadów.
Rutkowski w tych wywiadach sugerował, że to on jest najmądrzejszy i to on mówił pierwszy to, co się sprawdziło, że to był nieszczęśliwy wypadek. Mówiąc o możliwym porwaniu i sprzedaniu dziecka zarzucił hejterom, że nie mieli oni racji. Nie wspomniał, jednak o hipotezie swojej żony, że to lisy porwały dziecko.
Niektórzy mieszkańcy Nowogrodźca byli oburzeni tym co zrobił Rutkowski, wykorzystując śmierć dziecka (notabene wywiadów udzielał bez zasłaniania twarzy maseczką).
- Jak można być takim celebrytą i wykorzystywać utonięcie dziecka do reklamowania i promowania się - pyta pan Ryszard z Nowogrodźca. - Dlaczego policja nie reaguje i tak blisko przed namiot dopuściła Rutkowskiego, a on w bezczelny sposób to wykorzystuje, to jest normalne świństwo. Widziałem jak ludzie Rutkowskiego robili zdjęcia w momencie jak ciało dziecka było wynoszone z namiotu. Brak wrażliwości - dodaje.
Wcześniej Oficer Prasowy Komendy Powiatowej Policji w Bolesławcu Anna Kublik-Rościszewska, w odległości co najmniej pół kilometra od miejsca zdarzenia, informowała media ogólnopolskie i lokalne, w tym Bolec.Info, w krótkich wyważonych komunikach o przebiegu akcji poszukiwawczej. O Rutkowskim nie wspomniała.
Co sądzicie o działaniach Krzysztofa Rutkowskiego? Jaki tak naprawdę był cel jego przybycie ekipy Rutkowskiego w drugim tygodniu poszukiwań? Co sądzicie o działaniach policji i innych służb?
Zapraszam do dyskusji
~~Żółtobrunatny Tulipanowiec napisał(a): Rutkowska? Szczególnie jak o lisach uprowadzających dziecko mówiła,
Byłeś świadkiem jakiegoś wypadku lub innego zdarzenia? Wiesz coś, o czym my nie wiemy albo jeszcze nie napisaliśmy? Daj nam znać i zgłoś swój temat!
Wypełnij formularz lub wyślij pod adres: [email protected].Kontakt telefoniczny z Redakcją Bolec.Info: +48 693 375 790 (przez całą dobę).