Nasze okolice wzbogaciły się o kolejne kilometry tras i ścieżek rowerowych. Obecnie trwają prace projektowe nad trasą rowerową do Trzebienia po nieczynnej linii kolejowej w ramach Dolnośląskiej Autostrady Rowerowej.
Z każdym dniem przybywa także amatorów jednośladów, a niestety nie wszyscy przestrzegamy podstawowych zasad bezpieczeństwa i kultury w stosunku do innych użytkowników ulic ścieżek rowerowych i chodników.
Jak być uprzejmym i kulturalnym rowerzystą? Jak nie stwarzać zagrożenia? Wszak nie chodzi przecież tylko o kulturę i uprzejmość, ale także o nasze bezpieczeństwo.
Jak podają statystki policyjne wśród ofiar wypadków komunikacyjnych największą grupę stanowią pieszy i rowerzyści. Do najczęstszych przyczyn wypadków powodowanych przez rowerzystów należy nieprzestrzeganie pierwszeństwa przejazdu, nieprawidłowe wykonanie manewru skrętu oraz niedostosowanie prędkości do warunków ruchu.
Ulicą, ścieżką czy chodnikiem?
Przepisy ruchu drogowego szczegółowo regulują zasady poruszania się rowerem. Jeżeli wzdłuż drogi został wytyczony pas dla rowerów lub jest osobna ścieżka rowerowa, to rowerzysta ma obowiązek z nich korzystać. Jazda chodnikiem jest dozwolona w trzech przypadkach: z dzieckiem do lat 10, podczas skrajnie niekorzystnych warunków lub gdy: chodnik ma co najmniej 2 m szerokości, a ruch na jezdni jest dozwolony z prędkością ponad 50 km/h (w terenie zabudowanym). Musimy jednak pamiętać również o tym, że rowerzyści są gośćmi na chodniku i to rowerzyści muszą uważać na pieszych, a nie odwrotnie.
Ważne: jeśli przy przejściu dla pieszych nie przebiega ścieżka rowerowa, to przez zebrę musisz przeprowadzić rower. W innym przypadku narazisz się na mandat.
Droga jednokierunkowa lub zakaz wjazdu dotyczą również jednośladów. Jazda pod prąd to nie tylko łamanie przepisów, ale też narażanie siebie i innych na kolizję.
Poniżej kilka zasad kulturalnej i przede wszystkim bezpiecznej jazdy rowerowej.
Nieznajomość prawa nie zwalnia z jego przestrzegania!
Na drodze należy bezwzględnie przestrzegać przepisów prawa. Nawet jeśli nie mamy prawa jazdy, naszym obowiązkiem jest znać podstawowe znaki i zasady ruchu drogowego. Dla przypomnienia warto zajrzeć do ustawy Prawo o Ruchu Drogowym i Kodeksu Rowerowego dla Rowerzystów.
Bądźmy czujni!
Rowerzysto, na drodze nie chroni Ciebie ani karoseria, ani poduszki powietrzne a nawet kask może być niewystarczający. Co za tym idzie powinniśmy stosować zasadę ograniczonego zaufania do innych użytkowników dróg – przewidujmy i reagujmy z wyprzedzeniem!
Nie bądź egoistą!
Jadąc na rowerze jesteśmy współuczestnikami ruchu drogowego. Gdy tylko jest to możliwe i z zachowaniem ostrożności, ustępujmy miejsca szybszym pojazdom. Sznur samochodów ciągnących się za naszym jednośladem może wywoływać negatywne emocje, a wystarczy odrobina dobrych chęci – możemy podzielić się drogą. Ta sama zasada dotyczy oczywiście kierowców samochodów, którzy powinni zostawić miejsce dla rowerzystów, również współpracować z innymi uczestnikami drogi i co najważniejsze przy manewrze wyprzedzania zachować odpowiedni dystans, by nie spychać nikogo na pobocze.
Jadąc ścieżką na rowerze warto zachować przewidywalny i prosty tor jazdy. Najlepiej, by nasze zamiary nie dezorientowały innych użytkowników. Na drodze rowerowej dwukierunkowej podróżujmy w połowie naszej części drogi!
Jeśli jedziemy we dwójkę, jazda obok siebie jest dopuszczona, pod warunkiem, że nie utrudniamy innym uczestnikom ruchu korzystania z drogi czy pasa rowerowego - nie jedziemy całą szerokością drogi, nie zostawiając miejsca na wyprzedzenie nas.
Chodniki są dla pieszych!
Wielu rowerzystów korzysta z chodników. Czasem podyktowane jest to brakiem dostępnej przestrzeni dla rowerów, innym razem poczuciem bezpieczeństwa rowerzystów. Nawet jeśli jedziemy po chodniku, to warto pamiętać, że jesteśmy tam tylko gośćmi. Nie dzwońmy, nie krzyczmy na pieszych, nie jedźmy z zawrotną prędkością i slalomem. Uszanujmy pieszych w ich przestrzeni.
Przez przejście dla pieszych przechodzimy, nie przejeżdżamy!
Niestety niektórzy cykliści nie zwracają na to uwagi. Przez pasy rower należy przeprowadzić. Zabronione jest przejeżdżanie przez zebry rowerem, a tym bardziej wjeżdżanie na nie z impetem.
Ścieżki rowerowe dla rowerów!
Mamy swoją przestrzeń - ścieżki rowerowe. Nie jest ich dużo, ale gdy już są - korzystajmy właśnie z nich. Są one zaprojektowane i przystosowane specjalnie dla jednośladów. Można na nich bezpiecznie przejeżdżać przez skrzyżowania. Na ścieżkach oczywiście obowiązuje także ruch prawostronny. Zwróćmy także uwagę czy ścieżka, po której się poruszamy jest przeznaczona tylko i wyłącznie dla rowerzystów – często są to ciągi pieszo rowerowe, a zatem tutaj też bezwzględnie musimy się „podzielić” nimi z pieszymi użytkownikami, w tym także rolkarzami i poruszającymi się hulajnogami.
Tu należy także wspomnieć, że w przypadku, jeśli ścieżka rowerowa zlokalizowana jest wzdłuż drogi, a droga ta nie posiada chodnika dla pieszych (np. spory fragment obwodnicy Bolesławca), ci mają prawo poruszać się po ścieżce – nie traktujmy pieszych jak intruzów!
NIE dla jazdy pod prąd!
Droga jednokierunkowa lub zakaz wjazdu (chyba, że znaki stanowią inaczej lub na ulicy narysowane są kontrapasy) dotyczą również jednośladów. Jazda pod prąd to nie tylko łamanie przepisów, ale też może grozić to kolizją!
Bądźmy widoczni i przewidywalni!
Oprócz obowiązkowego oświetlenia (białe światło z przodu oraz czerwone światełko z tyłu), zadbajmy o widoczny strój, np. odblaski. Zawsze sygnalizujmy zmianę kierunku jazdy, włączanie się do ruchu czy omijanie przeszkód. Im bardziej nas widać, im wyraźniej pokazujemy swoje zamiary, tym jesteśmy bardziej bezpieczni.
Nie blokujmy!
Zatrzymując się czy to na drodze, czy na ścieżce rowerowej nie róbmy tego gwałtownie i na środku. Należy dać szansę innym na to, aby nie musieli ostro hamować. Natomiast, gdy zostawiamy swój jednoślad przypięty do słupów, znaków czy barierek, róbmy to tak aby piesi i inni użytkownicy dróg mogli spokojnie go ominąć.
Nie śmiecimy!
Zwykła kultura osobista podpowiada: co zabrałeś na przejażdżkę zjedz a opakowania przywieź ze sobą. To tak samo jak wyrzucanie śmieci w lesie. Jeśli miałeś siły przynieść pełną butelkę, znajdziesz siły by odnieść pustą. Jeśli już bardzo ciążą Ci opakowania po spożytym posiłku regeneracyjnym wyrzuć je tylko w miejscu do tego przeznaczonym, np. do śmietnika przy miejscu obsługi rowerzystów. Pamiętaj jednak, że i miejsca te mają swoje ograniczenia pojemnościowe – zawsze mile widzianym jest, jeśli swoje puste opakowania weźmiesz ze sobą z powrotem. Zostaw po sobie miejsce odpoczynku takim, jakim chciałbyś je zastać.
Na drodze każdy ma swoje prawa i obowiązki, zarówno pieszy, rowerzysta jak i kierowca samochodu. Zwykle jednak punkt widzenia zmienia się, w momencie, gdy zmienia się tymczasowy środek transportu. Poruszajmy się tak, aby każdy miał swoje bezpieczne miejsce na drodze, a nasze zachowanie niech będzie takie, jakiego oczekujemy od innych.
Jarosław Babiasz
Byłeś świadkiem jakiegoś wypadku lub innego zdarzenia? Wiesz coś, o czym my nie wiemy albo jeszcze nie napisaliśmy? Daj nam znać i zgłoś swój temat!
Wypełnij formularz lub wyślij pod adres: [email protected].Kontakt telefoniczny z Redakcją Bolec.Info: +48 693 375 790 (przez całą dobę).