Odrodzenie się Polski było złożonym procesem, a data 11 listopada jako moment tego odrodzenia wcale nie jest datą jednoznaczną i oczywistą. Już 7 października 1918 roku Rada Regencyjna, organ powołany rok wcześniej przez Niemców i Austriaków do zarządzania byłą Kongresówką, proklamowała niepodległość Polski. Rada czyniła to na mocy 14 punktów prezydenta USA, Thomasa Woodrowa Wilsona, uznanych kilka dni wcześniej przez państwa centralne - a więc także Niemcy i Austro-Węgry - jako podstawa rokowań pokojowych, kończących I wojnę światową. Trzynasty punkt Wilsona mówił jednoznacznie o utworzeniu niepodległego państwa polskiego, więc Niemcy musieli przyjąć działania Rady Regencyjnej do wiadomości.
Rada Regencyjna przejęła kontrolę nad armią, czyli tzw. Polską Siłą Zbrojną, utworzoną w 1917 roku przez Niemców po tzw. kryzysie przysięgowym Legionów Polskich Józefa Piłsudskiego. Już 25 października pod auspicjami Rady powstał rząd Józefa Świeżyńskiego, nie przedstawiony wciąż obecnym w Kongresówce Niemcom do akceptacji. Również na terenie Galicji zaczęły powstawać zalążki polskiej władzy, na czele z Polską Komisją Likwidacyjną Galicji i Śląska Cieszyńskiego. 1 listopada 1918 roku we Lwowie wybuchły walki polsko-ukraińskie, które błyskawicznie objęły całą Galicję Wschodnią - Austriacy wobec tego konfliktu pozostali bezczynni. 10 dni później do Warszawy przybył Józef Piłsudski, wypuszczony z niemieckiej twierdzy w Magdeburgu. 11 listopada to dzień, kiedy Rada Regencyjna przekazała Piłsudskiemu władzę nad wojskiem polskim. Tego samego dnia skończyła się I wojna światowa, co pozwoliło połączyć późniejsze celebracje rocznicy odrodzenia Polski wraz z rocznicą końca Wielkiej Wojny. W tamtym czasie w wielu polskich miastach samorzutnie rozbrajano Niemców, co dodatkowo ukazywało fakt odzyskania przez Polskę wolności.
Narodowe Święto Niepodległości zostało formalnie ustanowione 23 kwietnia 1937 roku, a jego datę wyznaczono na 11 listopada. Nie zdecydowano się na datę 7 października, aby wyraźniej podkreślić zasługi Piłsudskiego dla odzyskania przez Polskę niepodległości - były to czasy rządów piłsudczykowskiej sanacji, której nie zależało na eksponowaniu zasług Rady Regencyjnej, a i rozbrajanie Niemców uznawano za definitywny koniec długoletniej niewoli. W okresie II wojny światowej, gdy Polskę okupowali Niemcy i Sowieci, święto było nielegalne, a za jego celebrowanie groziła nawet śmierć.
Po zakończeniu II wojny światowej 11 listopada wciąż nie świętowano, ponieważ władza mieniąca się ludową ustanowiła nowe święto - Narodowe Święto Odrodzenia Polski. Obchodzone 22 lipca, upamiętniało moment ogłoszenia Manifestu PKWN w 1944 roku, a co za tym idzie, moment uznany za początek "Polski Ludowej". Przez kolejne dekady świętowanie 11 listopada było nielegalne, lecz środowiska opozycyjne często decydowały się na celebrowanie rocznicy wydarzeń z 1918 roku. Dopiero od 1980 roku dzięki "Solidarności" święto mogło być celebrowane legalnie, a w 1989 roku 11 listopada znów stał się świętem państwowym.
Byłeś świadkiem jakiegoś wypadku lub innego zdarzenia? Wiesz coś, o czym my nie wiemy albo jeszcze nie napisaliśmy? Daj nam znać i zgłoś swój temat!
Wypełnij formularz lub wyślij pod adres: [email protected].Kontakt telefoniczny z Redakcją Bolec.Info: +48 693 375 790 (przez całą dobę).