Saperzy w akcji po tym jak w dawnej bazie wojskowej wojsk radzieckich w Trzebieniu znaleziono groźne materiały wybuchowe

Sowiecka baza wojskowa w lasach w okolicach Trzebienia powstała wkrótce po zakończeniu II wojny światowej i istniała do czasów transformacji ustrojowej w Polsce po 1989 roku.

Uwaga niewybuchy (fot. Patrol Rozminowania Nr 23 z Bolesławca)

We wtorek 23 listopada na dzikim składowisku odpadów w dawnej bazie wojsk sowieckich w Trzebieniu działania prowadzili pirotechnicy policyjni ponieważ zachodziła przesłanka do popełnienia przestępstwa związanego z różnego typu amunicją tam znalezioną.

W środę 24 listopada Patrol Saperski usuwa przedmioty wybuchowe znalezione w sąsiednim terenie. Za pomocą wykrywaczy min sprawdza miejsca w których we wtorek znaleziono różnego rodzaju amunicję

Znaleziono przedmioty różnego typu takie jak: pociski artyleryjskie, miny , ładunki Saperskie, zapalniki. Trwa akcja saperów.

We wtorek 23 listopada przez cały dzień i noc miejsce to zabezpieczali policjanci z Komendy Powiatowej w Bolesławcu.

Wcześniej strażacy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej z Bolesławca sprawdzali czy na wskazanym terenie nie ma materiałów palnych i toksycznych. Czy teren nie jest zagrożony pożarem. Na miejscu byli też inspektorzy Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska z Wrocławia, którzy pobrali niezbędne próbki do analizy.

Sprawa ma jednak szerszy zasięg.

Jak podaje portal o2.pl, we wtorek (23 listopada) urzędnicy Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska we Wrocławiu podjęli próbę weryfikacji anonimowego donosu, wedle którego w lasach pod Trzebieniem - na terenie dawnej bazy wojskowej Armii Radzieckiej - miało znajdować się nielegalne składowisko odpadów. Podczas kontroli inspektorzy podobno zostali ostrzelani, co spowodowało konieczność interwencji policji.

Na miejscu oprócz policjantów pojawili się także saperzy, strażacy i prokurator, ponieważ na terenie składowiska odnaleziono niewybuchy i podejrzewano, że mogą się tam znajdować także substancje toksyczne.

Sowiecka baza wojskowa w lasach w okolicach Trzebienia powstała wkrótce po zakończeniu II wojny światowej i istniała do czasów transformacji ustrojowej w Polsce po 1989 roku. Do dziś zachowały się tam nieliczne pozostałości zabudowań tej bazy, w tym co najmniej jeden magazyn oraz resztki mniejszych budynków. Tamtejsze lasy służyły żołnierzom radzieckim jako poligon, o czym świadczą także liczne leje po pociskach, znajdujące się tam aż do dzisiaj. Na potrzeby bazy służyły także dwie stacje kolejowe w Karczmarce (obecnie nie istnieje) i Studziance (obecnie służy jako przystanek na żądanie Kolei Dolnośląskich).