Prace budowlane na dworcu kolejowym dobiegają już końca. Robotnicy prowadzą już ostatnie roboty, a budynek jest już niemal gotowy do użytku. Na parterze zostanie uruchomiona dodatkowa poczekalnia, a hol główny został gruntownie odrestaurowany i wyposażony w nowe urządzenia, informujące o godzinach przyjazdów i odjazdów pociągów. Już w grudniu ubiegłego roku podróżnym udostępniono kasę biletową oraz część holu, toaletę i przedsionek. Niestety, przyjeżdżający wówczas do Bolesławca turyści zauważyli tam liczne niedociągnięcia, o których informowaliśmy tuż po Nowym Roku.
Co po czterech miesiącach mogli na dworcu zobaczyć goście, którzy przyjeżdżali do Bolesławca w czasie świąt wielkanocnych?
Bałagan, chaos i brud. Choć na dworcu jest zatrudniona ochrona, ktoś najwyraźniej urządził tam sobie prywatną kwaterę, bo na ogrodzeniu znaleźliśmy wieszak odzieżowy, w łazience plastikowe opakowanie po maszynce do golenia, a w przedsionku rzucone bezładnie męskie bokserki. W dostępnej już od kilku miesięcy części dworca w wielu miejscach były porozrzucane także śmieci, a nieliczne, malutkie kosze były nimi przepełnione. Podłoga w łazience była bardzo brudna, przy jednej z dwóch umywalek brakowało mydła, nigdzie nie było też papieru toaletowego ani papierowych ręczników. Pojemnik na wspomniane ręczniki był otwarty, ale znajdował się tam tylko paragon. Innymi słowy, od grudnia nic się nie zmieniło - tylko muszla klozetowa i umywalki są nieznacznie czystsze.
Co prawda naprawiono zniszczoną klamkę przy drzwiach wiodących do holu, ale nie usunięto nieestetycznych tablic informacyjnych, a wejście do środka utrudnia mapka z rozkładem pomieszczeń na dworcu, ustawiona frontalnie przed drzwiami wejściowymi. Nie zostały przebudowane ścieżki dla niewidomych - urywające się w środku przejścia i niełączące się ze sobą - przez co osoby te mogą łatwo stracić orientację w terenie i wpaść na ścianę, ławkę lub wspomnianą mapkę. Niedługo przed świętami zdarzało się także, że na peronie były jednocześnie emitowane dwa różne komunikaty, informujące o przyjeździe pociągu na stację. Ponadto budynek jest zamykany bardzo wcześnie, bo już o godzinie 19, co powoduje, że nie mogą z niego korzystać ci podróżni, którzy chcą skorzystać z wieczornych pociągów.
Od Nowego Roku na bolesławieckim dworcu kolejowym właściwie nic się nie zmieniło. Jest to szczególnie rażące teraz, gdy do Bolesławca przybywają nie tylko turyści, ale też liczni uchodźcy z Ukrainy, którzy pierwsze co widzą w naszym mieście, to brudny dworzec kolejowy, jeszcze brudniejsza dworcowa łazienka i rzucone w przejściu majtki. Budynkiem zarządza PKP SA, lecz sądząc po stanie jego dostępnej od kilku miesięcy części, o jakimkolwiek zarządzie trudno mówić - przypomina to raczej zupełne bezhołowie i brak szacunku do pasażerów. Jest to też znak braku ogłady, kultury i szacunku niektórych bywalców dworca do innych ludzi i wspólnego mienia.
Napisaliśmy w tej sprawie mejla do PKP i oczekujemy na odpowiedź.
~~des napisał(a): w ostatnim czasie miasto ogólnie jest zasyfione .... nie wiem czemu wladze miasta nic z tym nie robią??????????? są służby od oczyszczania miasta ...kiedyś było widać takie osoby teraz lataą smieci po całym mieście .....
Byłeś świadkiem jakiegoś wypadku lub innego zdarzenia? Wiesz coś, o czym my nie wiemy albo jeszcze nie napisaliśmy? Daj nam znać i zgłoś swój temat!
Wypełnij formularz lub wyślij pod adres: [email protected].Kontakt telefoniczny z Redakcją Bolec.Info: +48 693 375 790 (przez całą dobę).