W nocy 13 sierpnia wandal zniszczył siekierą, znajdujący się na posesji przy Rynku 17/18, ogródek z kwiatami i drzewkiem. Ogródek jest utrzymywany od wielu lat przez jedną z mieszkanek tej kamienicy, panią Rozalię. Wczoraj otrzymała pismo z policji. Stwierdzono w nim, że sprawa zostaje umorzona wskutek niewykrycia sprawcy.
- Jestem zaskoczona takim skutkiem działania policji - mówi pani Rozalia. - Dostali nagranie, materiał na tacy i nie potrafili złapać i ukarać wandala. Jak człowiek ma się czuć bezpiecznie?
Jej ogród od dziewięciu lat bierze udział w miejskim konkursie "Bolesławiec w kwiatach".
- Ludzie z całego miasta i turyści przychodzili, aby zobaczyć moje kwiaty, na które wydawałam niemałe pieniądze - mówi pani Rozalia. - I jeden wandal zniszczył mój ogródek w kilka minut. Wcześniej jeden z moich sąsiadów, któremu zwróciłam uwagę na jego niestosowne zachowanie, odgrażał się, że zniszczy mi ten ogródek.
Poniesione straty pani Rozalia oszacowała na 1000 złotych. W 2022 roku ogródek zdobył II miejsce w konkursie Bolesławiec w kwiatach.
Znacie wandala? Zgłoście go na policję, dzwoniąc pod numer 112.
Tak wyglądał ogródek przed dewastacją:
~~Kirowy Chaber napisał(a):Ktoś napisał: ~~As napisał(a):Ktoś napisał: Ktoś napisał: ~~Kirowy Chaber napisał(a): Skoro ogródek nie jest własnością tej osoby, to nie zostało uszkodzone jej mienie i policja w ogóle nie powinna się tym zajmować.
To mienie publiczne wolno zdewastować?
~~As napisał(a): Ktoś napisał: ~~Kirowy Chaber napisał(a): Skoro ogródek nie jest własnością tej osoby, to nie zostało uszkodzone jej mienie i policja w ogóle nie powinna się tym zajmować.
To mienie publiczne wolno zdewastować?
Kwiaty zasadzone samozwańczo nie są mieniem publicznym. Jeżeli jutro posadzę na głównej płycie rynku kapustę i ktoś ją podepcze, to miasto nie będzie ścigać delikwenta z powodu dewastacji mienia publicznego.
Synu ,kapuste to ty masz zamiast mózgownicy.
~~bob napisał(a): Mózgowcy z Policji .
Jest to sprawa dla Jasia z " III B" szkoły podstawowej !!!
Idiota jest leworęczny , bo "rąbał krzoki" ; wyszedł z siekierą z mieszkania ; tak trudno sprawdzić podejrzanego ???
o ja pie............. , chyba sprawa dla FBI !!!!!!
~~księże dupy napisał(a):Ktoś napisał: ~~bob napisał(a): Mózgowcy z Policji .
Jest to sprawa dla Jasia z " III B" szkoły podstawowej !!!
Idiota jest leworęczny , bo "rąbał krzoki" ; wyszedł z siekierą z mieszkania ; tak trudno sprawdzić podejrzanego ???
o ja pie............. , chyba sprawa dla FBI !!!!!!
POLSKIE FBI , taki znajdzie wszystko.
Dotykał, całował, a następnie współżył z nastolatką, którą uczył religii. Taką sekwencję zdarzeń ustaliła prokuratura. Po ujawnieniu skandalu, wskutek reakcji kurii, Marcin F. stracił pracę katechety w szkole. Mimo takiej przeszłości został później policjantem w i brał udział w interwencji zakończonej tragedią. Policja, pytana o kulisy przyjęcia go do pracy, zasłania się przepisami o ochronie danych osobowych.
Byłeś świadkiem jakiegoś wypadku lub innego zdarzenia? Wiesz coś, o czym my nie wiemy albo jeszcze nie napisaliśmy? Daj nam znać i zgłoś swój temat!
Wypełnij formularz lub wyślij pod adres: [email protected].Kontakt telefoniczny z Redakcją Bolec.Info: +48 693 375 790 (przez całą dobę).