Wielka woda przeszła przez Bolesławiec. Wrocław, stolica Dolnego Śląska, nadal na nią czeka. Wiele osób boi się powtórki z 1997 roku, gdy powódź zalała miasto.
Wiele osób przygotowuje się na nadejście fali powodziowej - setki wolontariuszy przygotowują worki z piaskiem, aby w newralgicznych punktach budować ewentualne wały.
We Wrocławiu można także spotkać bolesławian, którzy jako wolontariusze, pomagają w zabezpieczaniu miasta. Są wśród nich m.in. Dariusz Gołębiewski i Marta Kozłowska, którzy przesłałi do nas materiał zdjęciowy i filmowy, który prezentujemy poniżej.
- Na ten moment prognozy dla Wrocławia są troszkę bardziej optymistyczne, niż były - relacjonuje Dariusz Gołębiewski. - Wrocław w wielu miejscach szykuje się na falę powodziową. Wolontariusze działają na stadionie olimpijskim, na Tarczyński Arena, były ewakuowane zbiory Ossolineum na wyższe piętra, była ewakuacja Archiwum Archidiecezjalnego, Biblioteka Uniwersytecka zabezpieczała swoje zbiory. W mieście czuć duże napięcie i oczekiwanie, ale ludzie starają się nie tracić ducha i cały czas wszyscy porównują sytuację do 1997 roku.
Foto: Dariusz Gołębiewski
~~Brudnozielony Groszek napisał(a): Rozumiem pomoc dla innych ale najpierw zadbaj o swój Bolesławiec. A to że wysłano foty z potwierdzenia pobytu we Wrocławiu bez powodu tego nikt nie robi. My mamy dosyć lansów. Prawdziwy chrześcijan jeśli pomoga nie afiszuja się i to jest SZCZERE
~~Bez nicka napisał(a): Zauważyliście że nasz Donald jak przemawia to często się zacina mówiąc ?? A dzieje się to przez to że nasz Donald kłamie. A dlaczego w pomocy nie uczestniczą ludzie od Załanskiego ??
Przestań oglądać sobie właściwą stację telewizyjną, bo niebawem będziesz potrzebował psychiatry. Jak można w czasie, gdy ludzie stracili swój dorobek życia, a niektórzy życie, sączyć taki jad. Brawo Bolesławianie, postawa godna naśladowania, Polacy w większości zachowuje się przyzwoicie, tylko niektórzy w tym trudnym czasie zieją nienawiścią.
Byłeś świadkiem jakiegoś wypadku lub innego zdarzenia? Wiesz coś, o czym my nie wiemy albo jeszcze nie napisaliśmy? Daj nam znać i zgłoś swój temat!
Wypełnij formularz lub wyślij pod adres: [email protected].Kontakt telefoniczny z Redakcją Bolec.Info: +48 693 375 790 (przez całą dobę).