W sobotę, 5 września, wieczorem, około godziny 18:40, na DK30 w okolicy Gryfowa Śląskiego doszło do poważnego wypadku. Kierujący Oplem Corsą, jadącym przez Biedrzychowice, po opuszczeniu terenu zabudowanego znacząco przyspieszył. Na jednym z łuków drogi stracił kontrolę nad pojazdem, zjeżdżając prawą stroną na utwardzone pobocze i w efekcie wpadł w poślizg i dachował.
- Obserwowałem tę Corsę od Biedrzychowic. Kierowca przestrzegał limitu prędkości w miejscowości, jednak po opuszczeniu jej rozpędził się dość znacząco - relacjonował świadek zdarzenia.
Po wypadnięciu z jezdni, Corsa kilkakrotnie koziołkowała, zatrzymując się na dachu około 25 metrów dalej. Kierowca, około 45-letni mężczyzna, zdołał samodzielnie opuścić pojazd, choć odniósł przy tym poważne obrażenia. Zespół ratownictwa medycznego z Gryfowa Śląskiego podjął decyzję o przetransportowaniu poszkodowanego do szpitala w Lubaniu.
~~Sinawa Szarotka napisał(a): TOPR powinien pobierać opłatę, od turystów w górachdobre to
co w klapkach chodzą
~~Haaha napisał(a):Ktoś napisał: ~~Sinawa Szarotka napisał(a): TOPR powinien pobierać opłatę, od turystów w górachdobre to Prawda,widziałem nie raz ludzi,nie turystów na Śnieżce w sandałach'
co w klapkach chodzą
~~Oberżynowy Łubinnik napisał(a):Ktoś napisał: ~~Haaha napisał(a):Ktoś napisał: Ktoś napisał: ~~Sinawa Szarotka napisał(a): TOPR powinien pobierać opłatę, od turystów w górachdobre to Prawda,widziałem nie raz ludzi,nie turystów na Śnieżce w sandałach'
co w klapkach chodzą
Po czeskiej stronie jest wyciąg.
Byłeś świadkiem jakiegoś wypadku lub innego zdarzenia? Wiesz coś, o czym my nie wiemy albo jeszcze nie napisaliśmy? Daj nam znać i zgłoś swój temat!
Wypełnij formularz lub wyślij pod adres: [email protected].Kontakt telefoniczny z Redakcją Bolec.Info: +48 693 375 790 (przez całą dobę).