Konflikt w Gościszowie: Kuratorium nie może skontrolować szkoły, nie odbyły się egzaminy próbne ósmoklasistów

Mimo trzykrotnych prób, wizytatorki nie przystąpiły do rekontroli. Burmistrz wciąż nie podjęła decyzji.

Szkoła Podstawowa w Gościszowie (fot. Bolec.Info)

Problemy Szkoły Podstawowej w Gościszowie to już serial. Przypomnijmy: większość rodziców dzieci uczących się w tamtejszej podstawówce i zatrudnionych w niej nauczycieli nie chce, aby Aneta Polak, powołana latem bez konkursu dyrektorka, nadal sprawowała swoją funkcję. Rodzice i nauczyciele zaalarmowali Kuratorium Oświaty we Wrocławiu i władze gminy. Kontrola kuratorium wykazała szereg nieprawidłowości. Nie inaczej było z komisjami Rady Miasta i Gminy Nowogrodziec. Choć kuratorium wydało zalecenia pokontrolne, dyrektorka nie odniosła się do nich w terminie. Kuratorium chce dokonać w szkole rekontroli, ale na razie bezskutecznie.

Rodzice i nauczyciele zarzucają Anecie Polak niekompetencję, problemy w komunikacji i nieznajomość prawa oświatowego. Skutki są min. takie, że na szkolnych uroczystościach bywa mało kto, a tegoroczny Mikołaj odbywa się poza godzinami pracy szkoły i poza nią. Nie odbywają się wszystkie wymagane zajęcia a organizacja pracy placówki od początku roku pozostawia wiele do życzenia.

Dyrektorka straszy pracowników i dziennikarzy policją i prokuraturą, aby udaremnić publikacje na temat sytuacji w szkole. Burmistrz Nowogrodźca, Joanna Świder, choć ma kontakt ze stronami sporu, nie podejmuje żadnej decyzji w tej sprawie czekając na wnioski kuratorium, których wciąż nie ma. A nie ma, bo nie może być.

Wizytatorki z kuratorium chciały dokonać rekontroli (czyli sprawdzenia realizacji zaleceń pokontrolnych) w szkole 22 listopada, dyrektorki nie było w pracy, choć pojawiła się w niej później. Była to nieobecność usprawiedliwiona. Tego dnia z dyrektorką chciała się spotkać również busrmistrz Joanna Świder, także bez skutku.

W kolejny piątek, 29 listopada sytuacja się powtórzyła. Tym razem dyrektorka była na zwolnieniu lekarskim. 

Gdy wizytatorki dotarły do szkoły 3 grudnia, Aneta Polak znów nie znalazła czasu, aby przyjąć kontrolę. Złożyła wyjaśnienie pisemne i zaproponowała datę kontroli na 5 grudnia. 

Każda próba rekontroli była zapowiadana. Wczoraj wizytatorki sprawdziły, czy dyrektorka jest obecna w pracy, zanim przyjechały do szkoły.

Wczoraj większość dzieci szkół podstawowych w Polsce pisała bardzo ważne, choć nieobowiązkowe, egzaminy próbne. Dzieci z Gościszowa jednak do egzaminu nie przystąpiły. Mamy informację, że nie zostały do egzaminu zgłoszone przez dyrektorkę szkoły. Nie udało się jej jednak zweryfikować ani w Urzędzie miasta i Gminy Nowogrodziec, ani u pani dyrektor szkoły.

- Rodzice są wściekli - mówi jedna z matek. - Sytuacja trwa już od września, kiedy pojawiły się pierwsze problemy w funkcjonowaniu szkoły i zaczęliśmy zgłaszać nieprawidłowości. Wygląda to na przeciąganie sprawy, aż konflikt ucichnie. My nie odpuścimy. 

Do sprawy wrócimy.