Wojewódzki Szpital dla Nerwowo i Psychicznie Chorych w Bolesławcu organizuje obchody Międzynarodowego Dnia Walki z Depresją, zapraszając uczniów szkół ponadpodstawowych wraz z pedagogami i psychologami na specjalne warsztaty edukacyjne. Wydarzenie odbędzie się w dniach 24, 26 i 28 lutego 2025 roku w świetlicy szpitala, a w jego ramach przewidziano spotkania psychoedukacyjne, dramatoterapię oraz zajęcia relaksacyjne.
Depresja wśród młodzieży to coraz poważniejszy problem, który wpływa na codzienne funkcjonowanie młodych ludzi, ich relacje oraz wyniki w nauce. Wczesne rozpoznanie objawów i zapewnienie odpowiedniego wsparcia może zapobiec poważnym konsekwencjom. Właśnie dlatego tak ważna jest współpraca placówek medycznych ze szkołami – umożliwia ona edukację w zakresie zdrowia psychicznego, uczy sposobów radzenia sobie w kryzysach oraz daje młodym ludziom przestrzeń do rozmowy o trudnych emocjach.
Podczas tegorocznych obchodów uczniowie wezmą udział w prelekcji „Profilaktyka depresji wśród młodzieży”, warsztatach dramatoterapeutycznych, a także w zajęciach relaksacyjnych i artystycznych. Celem wydarzenia jest nie tylko podniesienie świadomości na temat depresji, ale także wskazanie praktycznych narzędzi do radzenia sobie z trudnościami emocjonalnymi.
Szkoły biorące udział w spotkaniach:
24 lutego 2025 – Zespół Szkół Budowlanych w Bolesławcu
26 lutego 2025 – II Liceum Ogólnokształcące im. Janusza Korczaka w Bolesławcu
28 lutego 2025 – Zespół Szkół Elektronicznych w Bolesławcu
~~Czarna_lilka napisał(a):Ktoś napisał: Bernard napisał(a):Tu są tylko spotkania ze specjalistami, nikt nie będzie nikomu niczego podawał. Sama kiedyś zmagalam się z tym problemem więc czasami farmakoterapia jest najlepszym wyjściem. Pomaga ogarnąć myśli, emocje i pozwala się skupić na prawdziwym problemie i terapii. Nikt nikomu na siłę leków nie wciska, nawet psychiatra. Więc jeśli pomaga sama terapia i dieta, to nikt leków na siłę nie przepisze. Jednak są przypadki kiedy leki dają podstawę do innego leczenia. Więc nie demonizujmy tego. Ja dzięki lekom zaczęłam widzieć światełko w tunelu, znikły ataki paniki, stałam się otwarta na logiczne argumenty więc dopiero wtedy terapia psychologiczna zaczęła przynosić skutek. Leki brałam przez 4 miesiące i to wystarczyło. Od 4 lat spokój. Tym bardziej jak dziecko ma myśli samobójcze, wtedy leki to najmniejsze zmartwienie. I nie, nie zawsze depresja ma wiadome podłoże wynikające z problemów w rodzinie czy szkole, czasami coś się po prostu dzieje źle z psychiką. Teraz są czasy jakie są, dzieciaki w mediach żyją, mało ruchu, mało naturalnego s światła, zła dieta, przebodzcowanie, itdKtoś napisał: Ktoś napisał: ~~Topazowy Kokorycz napisał(a): faszerowanie dzieci lekami to juz jest plaga.............
A masz w tym tekście coś o faszerowaniu?
A myślisz, że leczenie młodzieży opiera się jedynie o psychoterapię? Najczęściej jest to połączone z farmakoterapią i Twoje usuwanie komentarzy tego nie zmieni.
Topazowy Kokorycz poruszył ważną kwestię, ale tutaj widzę metody jak u konkurencji - komentarz nie w smak - delete!
Byłeś świadkiem jakiegoś wypadku lub innego zdarzenia? Wiesz coś, o czym my nie wiemy albo jeszcze nie napisaliśmy? Daj nam znać i zgłoś swój temat!
Wypełnij formularz lub wyślij pod adres: [email protected].Kontakt telefoniczny z Redakcją Bolec.Info: +48 693 375 790 (przez całą dobę).