Zwycięstwo w doliczonym czasie – GKS Raciborowice liderem!

~~Złocistoruda Aronia napisał(a):

Ktoś napisał: ~~Bobas napisał(a): Szkoda tylko,że nowa murawa na spółdzielczej będzie rozjeżdżana przez 5-to ligowe amatorskie drużyny.Dopuki BKS nie awansuje do 3 Ligii,powinni grać na rajskiej.Za dużo kasy poszło w remont,żeby teraz kopacze bez umiejętności mieli to zniszczyć.

Dopóki nie nauczysz się pisać, nie pisz. Psie wioskowy na ryżu.

~~Rudoczerwony Ognik napisał(a):

Ktoś napisał: ~~Złocistoruda Aronia napisał(a):

Ktoś napisał: Ktoś napisał: ~~Bobas napisał(a): Szkoda tylko,że nowa murawa na spółdzielczej będzie rozjeżdżana przez 5-to ligowe amatorskie drużyny.Dopuki BKS nie awansuje do 3 Ligii,powinni grać na rajskiej.Za dużo kasy poszło w remont,żeby teraz kopacze bez umiejętności mieli to zniszczyć.

Dopóki nie nauczysz się pisać, nie pisz. Psie wioskowy na ryżu.
Weź leki malomiasteczkowy kundlu

Dalej się nie nauczyłeś, rezerwy inteligencji i potencjału ogromne, nie grzeszysz. Bywa i tak.
Marcin, odmień być xD
I - am
mam dalej?
Czy sam powiesz?

~~Zwykły kibic napisał(a): Byłem i widziałem ten dramat, nie chodzi o kwestie sportowe, bo początek, bo ciężkie nogi, bo sparingi na sztucznej itd…ok mecz meczowi nie jest równy.
No ale to, co się działo na ławce i trybunach, te wyzwiska, ten drący się kierownik, wyzywający kibice, powtarzające zasłyszane chwile wcześniej obelgi dzieci. No odechciewa się.
Jestem w szoku, że ten Socha dalej tam jest. Przecież on podbiegł z apteczką do zawodnika i zamiast mu pomagać, to wdawał się w dyskusję z sędzią….no to jest jakaś aberracja.

~~Nadżółkły Chmiel napisał(a): Dobrze, że idąc ulicą nie słyszysz wulgaryzmów. Może idź do kościoła a nie na mecze.

~~Zwykły kibic napisał(a): Byłem i widziałem ten dramat, nie chodzi o kwestie sportowe, bo początek, bo ciężkie nogi, bo sparingi na sztucznej itd…ok mecz meczowi nie jest równy.
No ale to, co się działo na ławce i trybunach, te wyzwiska, ten drący się kierownik, wyzywający kibice, powtarzające zasłyszane chwile wcześniej obelgi dzieci. No odechciewa się.
Jestem w szoku, że ten Socha dalej tam jest. Przecież on podbiegł z apteczką do zawodnika i zamiast mu pomagać, to wdawał się w dyskusję z sędzią….no to jest jakaś aberracja.

~~Czesiek napisał(a):

Ktoś napisał: ~~Zwykły kibic napisał(a): Byłem i widziałem ten dramat, nie chodzi o kwestie sportowe, bo początek, bo ciężkie nogi, bo sparingi na sztucznej itd…ok mecz meczowi nie jest równy.
No ale to, co się działo na ławce i trybunach, te wyzwiska, ten drący się kierownik, wyzywający kibice, powtarzające zasłyszane chwile wcześniej obelgi dzieci. No odechciewa się.
Jestem w szoku, że ten Socha dalej tam jest. Przecież on podbiegł z apteczką do zawodnika i zamiast mu pomagać, to wdawał się w dyskusję z sędzią….no to jest jakaś aberracja.

Popieram. Takiego chamstwa na trybunach nie widziałam nigdzie. Na turnieju o Puchar Wójta kibice cementu potrafili się pobić między sobą. Rodzice z małymi dziećmi w popłochu opuszczali trybuny.