Znów wyrżnięto drzewo w Bolesławcu – tym razem przy ulicy Sądowej. -Decyzja o wycince zapadła po przeprowadzonym przeglądzie – usprawiedliwia się dyrektor Miejskiego Zakładu Gospodarki Mieszkaniowej, Kazimierz Łomotowski. Jak twierdzi, wycięcie drzewa miało na celu zapewnienie bezpieczeństwa przedszkolu, a zgoda została wydana przez Wydział Ochrony Środowiska i Konserwatora Zabytków. Jednak czy rzeczywiście była to konieczna i przemyślana decyzja?
Mieszkańcy są wstrząśnięci. -To drzewo wyglądało na zdrowe i dorodne – żadnych widocznych oznak, że mogło stanowić zagrożenie. Miasto robi się coraz bardziej zabetonowane, a drzewa są wycinane na prawo i lewo – mówi mieszkaniec Bolesławca.
W dobie kryzysu klimatycznego takie decyzje powinny być podejmowane z najwyższą ostrożnością. Drzewa nie tylko dostarczają tlenu, ale także regulują temperaturę w miastach, pochłaniają dwutlenek węgla i stanowią naturalną barierę przed upałami, które z roku na rok stają się coraz bardziej dotkliwe. Ich obecność jest kluczowa dla adaptacji do zmian klimatu, a każdy taki "przegląd" i wycinka to krok wstecz w walce o lepszą przyszłość.
Trudno nie odnieść wrażenia, że władze miasta traktują wycinkę jako rozwiązanie najprostsze, ale czy rzeczywiście najlepsze? Czy wykonano ekspertyzy, które jasno dowiodły, że drzewo rzeczywiście zagrażało budynkowi? Czy rozważono inne możliwości, jak przycięcie konarów lub zabezpieczenie?
Coraz bardziej betonowe miasta, w których drzewa ustępują miejsca parkingom, chodnikom czy nowym inwestycjom, nie są w stanie sprostać wyzwaniom klimatycznym. Każde usunięcie zdrowego drzewa to nie tylko strata dla środowiska, ale też dla jakości życia mieszkańców. W imię czego to wszystko? Wygody? Chwilowego bezpieczeństwa? A może po prostu braku wyobraźni?
~~PO napisał(a): A ponoć PiS drzewa wycinał. Co teraz ta platforma robi z naszym miastem
~~Danka napisał(a): Sam jad w komentarzach, może drzewo już było puste w środku ale to nie dociera do ludzi, gdyby kogoś zabiło wtedy by było to wielki płacz jeszcze głupsze komentarze po drugie nie wyrżnięto tylko wycięto, nauczycielka pewnie z bardzo dumna ze swojego ucznia.
Byłeś świadkiem jakiegoś wypadku lub innego zdarzenia? Wiesz coś, o czym my nie wiemy albo jeszcze nie napisaliśmy? Daj nam znać i zgłoś swój temat!
Wypełnij formularz lub wyślij pod adres: [email protected].Kontakt telefoniczny z Redakcją Bolec.Info: +48 693 375 790 (przez całą dobę).