Istnieje możliwość, że "osoba udająca eksperta medycznego w internecie" prowadziła również leczenie chorych mieszkańców powiatu bolesławieckiego oraz z Bolesławca, ponieważ jego zasięg w internecie był ogromny. To, czy tak rzeczywiście było, wykaże prowadzone śledztwo.
Prokuratura Okręgowa w Zielonej Górze prowadzi śledztwo przeciwko 25-letniemu mężczyźnie, posiadającemu wykształcenie gimnazjalne, który bez wymaganych uprawnień udzielał porad medycznych, narażając pacjentów na utratę zdrowia i życia. Podejrzanemu postawiono również zarzuty prania brudnych pieniędzy oraz oszustw podatkowych.
Mężczyzna aktywnie promował swoją działalność w mediach społecznościowych, gdzie na platformach takich jak Facebook, Instagram i TikTok publikował treści sugerujące jego rzekomą wiedzę medyczną. Posługiwał się tytułami, które mogły wprowadzać pacjentów w błąd, oraz występował na nagraniach w fartuchu lekarskim, co miało na celu uwiarygodnienie jego kompetencji. Oferował odpłatne konsultacje online, w ramach których udzielał porad dotyczących leczenia różnych chorób - od schorzeń dermatologicznych po choroby onkologiczne.
Oskar D. został tymczasowo aresztowany z decyzji sądu na wniosek Prokuratury Okręgowej w Zielonej Górze. Śledczy oskarżają go o wystawienie chorej na raka kobiety na ryzyko utraty życia lub zdrowia, oszustwa podatkowe oraz pranie brudnych pieniędzy. Prokuratura poinformowała także o zatrzymaniu kolejnej osoby w tej samej sprawie.
W toku śledztwa ujawniono także, że podejrzany czerpał znaczne korzyści finansowe z prowadzonej działalności. W sprawie pozyskano informacje od Generalnego Inspektora Informacji Finansowej, z których wynika, że w okresie od stycznia 2023 roku do grudnia 2024 roku na jego rachunek bankowy wpłynęła kwota 4 169 200 zł, pochodząca zarówno z odpłatnych konsultacji, jak i sprzedaży suplementów diety.
Wiadomość o aresztowaniu potwierdziła prokurator Ewa Antonowicz. Naturopata, znany jako Oskar D., został zatrzymany w poniedziałek w swoim domu w Nowogrodzie Bobrzańskim.
Po przesłuchaniu jako podejrzany, do którego doszło następnego dnia, śledczy postawili mu zarzuty narażenia pacjentki chorej na raka na utratę życia lub zdrowia oraz udzielania świadczeń medycznych bez wymaganego zezwolenia.
Pozostałe zarzuty dotyczą oszustw podatkowych. Od stycznia 2023 do grudnia 2024 Oskar D. zarobił ponad 4 miliony 200 tysięcy złotych, podczas gdy jego deklarowany dochód wyniósł jedynie 2 miliony 198 tysięcy złotych. Prokuratura oskarża go także o pranie brudnych pieniędzy, dotyczące transfery na blisko półtora miliona złotych.
Oskar D. nie przyznał się do winy, a prokuratura wystąpiła o tymczasowy areszt. Sąd dzisiaj przychylił się do tej prośby. Mężczyzna spędzi w areszcie 3 miesiące.
Sesja sądowa zakończyła się krótko po godzinie 11. Prokuratura poinformowała następnie o kolejnym zatrzymaniu w związku z prowadzonym śledztwem. Dotyczy to mężczyzny, który był poszukiwany od kilku dni. Śledczy na razie nie ujawniają szczegółów jego roli w działalności Oskara D. Obecnie są wykonywane dalsze czynności. Po ich zakończeniu poznamy więcej szczegółów.
To ważne ustalenia, które rzutują na postać samego Oskara D. Śledczy ujawnili, że naturopata, zachęcający swoich zwolenników i klientów do rezygnacji z chleba, makaronów i wszelkich "niezdrowych" produktów, sam często spożywał posiłki w popularnych sieciach fast foodów.
Oskar D., 25-latek określający się mianem "naturopaty", od ponad dwóch lat cieszył się popularnością w internecie. Na platformach społecznościowych obserwuje go setki tysięcy ludzi. Udziela porad pacjentom i rekomenduje terapie, chwaląc się, że wyleczył ponad 400 osób z nowotworów.
Młody człowiek bez odpowiedniego wykształcenia medycznego, jeszcze niedawno bezrobotny, zaczął zajmować się chorymi. Być może jego działalnością zainteresowane były osoby rządzące rynkiem suplementów, które na tym gigantycznym biznesie zarabiają.
Przedstawiamy kilka dramatów chorych kobiet, które skorzystały z usług Oskara D.:
Pani Ewa, która w 2022 roku wykryła guz w piersi. Ufała zapewnieniom D., że to nic poważnego. Zaczęła stosować zalecane przez naturopatę suplementy. Po pół roku pojawiły się przerzuty do mózgu. Lekarze nie byli już w stanie jej uratować. Pani Ewa zmarła w listopadzie 2023 roku.
Pani Iwona, która trafiła do Oskara D. z 13-centymetrowym guzem w brzuchu. Słyszała, że to mogło być grzyb. Mężczyzna zalecił jej serię suplementów i chemikaliów. Okazało się, że rzekomy "grzyb" był złośliwym nowotworem. Gdy pani Iwona trafiła do szpitala, guza nie dało się już operować. Walczyła o życie.
Pani Violia, która spędziła 67 dni na oddziale intensywnej terapii z powodu zatoru. Przez wiele miesięcy stosowała specyfiki zalecane przez D., w tym również leki psychotropowe.
Czekamy na wyniki śledztwa i apelujemy do osób oszukanych, "leczonych" przez Oskara D., aby poinformowały o tym organy ścigania, np. dzwoniąc na numer alarmowy 112.
(źródło:WP)
Zastosowana autokorekta
~~Zgniła Papryka napisał(a): a co to takiego za ''wynalazek''?
dzisiaj po raz pierwszy usłyszałem tą nazwę ale jak się domyślam wspomniał o tym jakiś smakosz...;D
~~Malinowoczerwona Śnieguliczka napisał(a): Idioci piją lugolę,bo"naukowców"internetowych słuchają
~~Zgniłozielony Dąb napisał(a): Jedzcie czosnek!
Byłeś świadkiem jakiegoś wypadku lub innego zdarzenia? Wiesz coś, o czym my nie wiemy albo jeszcze nie napisaliśmy? Daj nam znać i zgłoś swój temat!
Wypełnij formularz lub wyślij pod adres: [email protected].Kontakt telefoniczny z Redakcją Bolec.Info: +48 693 375 790 (przez całą dobę).