~ napisał(a):~ napisał(a): A ja bym chciała aby np na Światowy dzień zwierząt , który obchodzi się 4 października, aby dzieci przebierały się za rożne zwierzątka i chodziły po domach i zbierały , karmę i datki na rzecz bezdomnych zwierząt. To by była dopiero fajna zabawa. Dzieci nauczyły by się zauważać potrzeby innych i dawać coś od siebie. Szkoda ze takiego czegoś nie ma.NO ,szkoda,ale dzieci musiały by być najpierw dobrze wychowane aby chciały coś zrobić z korzyścią nie dla siebie,wolą robić syf pod drzwiami ludziom i narazać na koszty i nerwy psuć i sie durnowato z tego cieszyć jeszcze,to jest po prostu głupie i tyle,porządne dzieci tak się nie zachowują.
emem napisał(a):Zapewne,że się dobrze bawią,zwłaszcza wysypując mąkę na wycieraczki i wciskając ryż do zamków az trzeba ślusarza wzywać,,nie ma co ,zabawa przednia/kc napisał(a): Ale te dzieci są uczone, że jeśli taka starsza osoba nie da im tego czego chcą, to mogą jej zrobić jakąś krzywdę, tak mają sobie radzić w życiu Twoim zdaniem ?
Ucza sie jak rozmawiac z innymi ludzmi poprzez zabawe. Nic w tym zlego nie ma.
Natomiast jest jeszcze jedna dobra rzecz - przebierancy, ktorzy spotkalismy powiedzieli - ze jak juz nazbieraja troche tych slodyczy to je zaniosa znajomym i bliskim, zeby sie podzielic.
Jak juz porownywac - niczym sie to nie rozni od wizyty ksiedza podczas koledy. Tez pukaja i tez nie wszyscy ich wpuszczaja. Tylko mam wrazenie, ze dzieci sie dobrze bawia :)
masi napisał(a): To łażenie po kolędzie i pukanie do wszystkich domów nie jest dziadostwem? :>Nie jest bo nikt chamsko sie nie mści jak nie zostanie obdarowany słodyczą czy forsą/
falco napisał(a): ale za to robi się odpowiednią adnotację ...
nie przyjął :> zapamiętamy ;)