falco napisał(a): niech ktoś ''wiarą '' udowodni że jest ''dziełem stwórcy'' ;)

Nauka a wiara to różne sprawy i albo się wierzy i nie szuka dowodów albo nie wierzy i tyle,jak się kogoś kocha to się nie pyta,tylko ufa,wierzy ,nie podejrzewa ,nie szuka potwierdzeń ,dowodów,że warto ,tak samo z religią,albo się potrafi uwierzyć i trwać w tym albo nie.

Pozostaję do dyspozycji wszystkich którzy zainteresowani są dyskusją na temat ewolucji.

Nie zapraszam H8ER ów i nawiedzonych.

falco napisał(a):



niech ktoś ''wiarą '' udowodni że jest ''dziełem stwórcy'' ;)

nawet pytania nie potrafisz zadać?

czy wiarą można cokolwiek udowodnić? :]

i pewnie zaraz znów głupa będzie rżnął że ktoś go nie zrozumiał?

hipokryto ty zajmij się lepiej sobą a nie innymi :/

Znam granicę pomiędzy wiernym a nawiedzonym .
Pomiędzy bogobojnym a oszołomem.

ignorować nawiedzonego trolla :]

~ napisał(a):

falco napisał(a):



niech ktoś ''wiarą '' udowodni że jest ''dziełem stwórcy'' ;)

nawet pytania nie potrafisz zadać?

czy wiarą można cokolwiek udowodnić? :]

i pewnie zaraz znów głupa będzie rżnął że ktoś go nie zrozumiał

hipokryto ty zajmij się lepiej sobą a nie innymi :/

:D


miało być ''niech ktoś Z ''wiarą'' ale nich ci będzie ...
a co ty tu tak za pouczanie się bierzesz kiedy nie robisz nic innego oprócz zajmowania się innymi -czyli mną :D
czyżbyś ponownie chęć ''dyskutowania'' się odezwała? :D
ad personam ,ad re czy ad vocem :D
''dyskutant''się znalazł ...

do roboty leniu :D odśnieżaj np.
to prosta robota do której w sam raz się nadajesz

~ napisał(a): ignorować nawiedzonego trolla :]

Witam swój wierny fan club

Żeby nadać taki tytuł postowi trzeba było pewnie być pilnym uczniem w PRLowskej szkole :) Przecież jedno drugiego nie wyklucza....