PanM napisał(a):
Pan zdaje się być osobą nastawioną do wiary bardzo emocjonalnie , osobiście i dogmatycznie.
Osobiście? Oczywiście, że tak i właśnie dlatego mam prawo do poczucia obrażenia moich uczuć religijnych :)
Dostrzegam pojednawczy ton? :) Polemika w świetle szacunku może być swobodnie toczona. Chodzi o wypowiedzi pełne kpin, drwiny i pogardy. Lepszy od Pana jest tylko niejaki falco. Dowody są na stronie bolec.info wszystkim dostępne. :]
Dlatego dzisiaj tylko powtórzę to co napisałem wcześniej. Proszę dokładnie zapoznać się z interpretacją prawną art. 196 KK. Proszę także zauważyć, że mamy do czynienia z kodeksem karnym, co z mojego punktu widzenia znacząco ułatwia moją rolę.
Mam nadzieję, że właściwie Pan zrozumie i będzie szanował moje uczucia religijne :)