Tak, krotkoterminowo to prawa. Dlatego z ocenami nalezy sie wtrzymac i poczekac - za rok, dwa bedziemy w stanie powiedziec czy 500+ daje kopa gospodarce czy prowadzi ja w zlym kierunku. Poki co zostaje sama propaganda. Mnie to osobiscie boli, bo musze doplacac do tego programu ;)

emem napisał(a): Poki co zostaje sama propaganda.

Nieee! Przecież rodziny otrzymują konkretne dość znaczące kwoty.

emem napisał(a):
Mnie to osobiscie boli, bo musze doplacac do tego programu ;)

Czemu tak uważasz? Bo jak z niego nic nie dostajesz, to znaczy że dopłacasz? Interesujące podejście ;)

~black napisał(a): Na razie na szczęście nie widać na mieście tych zapowiadanych pijanych rodziców, przepijających 500+ ;)

Ja znam "drugą stronę medalu" :)
Rodziny, które dzięki 500+ mogły zrealizować niespełnione od kilku lat marzenie np. wyjazd na wakacje :)

alter napisał(a): Czemu tak uważasz? Bo jak z niego nic nie dostajesz, to znaczy że dopłacasz? Interesujące podejście ;)

Generalnie uwazam, ze obciazanie podatnika wyzsza stawka podatku tylko za to, ze wiecej pracuje i wiecej zarabia, po to, aby politycy mogli wydawac i rozdawac pieniadze jest nie fair (politycy roznych opcji). A tutaj z 500+ mamy jeszcze do czynienia z programem, ktorego skutkow nikt nie przewidzial/badal/planowal.

E napisał(a):

~black napisał(a): Na razie na szczęście nie widać na mieście tych zapowiadanych pijanych rodziców, przepijających 500+ ;)

Ja znam "drugą stronę medalu" :)
Rodziny, które dzięki 500+ mogły zrealizować niespełnione od kilku lat marzenie np. wyjazd na wakacje :)

I to jest piękne. :)

emem napisał(a):
Poki co wstrzymalbym sie z ocenami programu 500+ - bo moze sie okazac, ze pobudza gospodarke, ale rownie dobrze, ze gigantycznie zadluza kraj i nic nie daje poza PR

z rozwiązaniem zadłużenia kraju lepiej dać sobie spokój. nie ma na to szans jak na odzyskanie przemysłu. to powoli nie nasz problem

~blackjack napisał(a): I to jest piękne. :)

Tak. Wyjazd na wakacje dzieci, których rodziców nie było na to do tej pory stać jest piękne.Ale każdy medal ma dwie strony.
Ja uważam że 500+ nie jest dobrym programem. Dlaczego?
1. Jeśli już to na każde dziecko.
2. Rozdawnictwo pieniędzy nigdy nie jest dobre.
3. Jeśli jest 500+ to zlikwidować PCPR
4. Chcemy być jednorodnym państwem, a takie programy nie sprzyjają
5. Sam minister tego rządu mówi ze nie polepszy to w długim czasie ani PKB abi demografii.
6. System redystrybucji (urzędnicy) kosztują wiele.
7. Wprowadzamy system "kupowania głosów na wyborach", kto da więcej.

Jeśli nie 500+ to co w zamian?
Można było zrealizować zamiast 500+ inną obietnicę. Kwotę wolną od podatku.
1. Dotyczy wszystkich którzy pracują i są zatrudnieni na jakąkolwiek umowę o pracę, więc składają sie na PKB i na składki.
2. Dotyczy całej rodziny, kwotę wolną od podatku mozna łatwo regulować co roku.
3. Rozwiązanie nie powoduje żadnych kosztów dystrybucji środków i przeciwdziała patologiom, gdzie miasta wkładają środki z budżetu na oprocentowane konta i opóźniają wypłaty.
4. Realizuje konstytucyjną zasadę sprawiedliwości społecznej: Dokładasz się do budżetu wszystkich .. wszyscy Ci pomagają.
5. Przeciwdziała populizmowi
6. Promuje pracę i napędza mechanizmy związane z imigracją zarobkową w sektorach prac których nie chcą wykonywać Polacy. Ale tylko zarobkową.

Proste? Proste i tanie... ale

1. To nie jest świadczenie socjalne (nie zależy od dochodu)!
2. Promuje wielodzietność ( NIE 1dzietonść!).
3. NIE obciąża podatnika - w 99% to zaledwie zwrot rodzicom ich podatku.
4. Rekompensuje rodzicom dodatkowe koszty, jakie ponoszą przysparzając państwu nowych obywateli i podatników.

To że napędza koniunkturę, nawet burak wiedzieć powinien!

Że nie jest idealne?
Nie, ale w dobrą stronę!
Nie zdarzają się rzeczy idealne!

PiS w krótkim czasie dokonał sporo!
Gdzie byliście lemingi przez ostatnie osiem lat totalnego rujnowania państwa, podnoszenia podatków, obniżania świadczeń, zadłużenia na BILION, psucia prawa i obyczajów?