emem napisał(a): alter napisał(a): ale przecież krok jest słuszny :)
Tego akurat jeszcze nie wiadomo - bedzie wiadomo za rok, dwa.
Na ten moment fajnie wszystko wyglada od strony propagandowej, ale juz widac np. ze dlug publiczny rosnie w niespotykanym dotad tempie.
Z ocenami tego programu trzeba wiec jeszcze poczekac, bo moze sie jeszcze okazac, ze ci co ostrzegali przed rozdawnictwem mieli racje.
Pozdr,
emem
Propaganda, tempo zadłużania już było większe, zgadnij za czyich czasów :D
Rekord należy do Rostowskiego
Obecny minister finansów Paweł Szałamacha nie jest jednak rekordzistą. Większe osiągnięcia w materii zadłużania miał rząd Tuska, z ministrem Rostowskim na czele resortu finansów w latach 2008-2009. Rekordowy był marzec 2009 roku, kiedy w ciągu sześciu miesięcy dług państwowy zwiększył się o 85 mld zł, w tym o 47 mld zł dług walutowy.
Można to było zrzucać jeszcze na kryzys i zamieszanie na rynkach finansowych, m.in. szalejące kursy walut. Jednak dług przyrastał też szybciej w pierwszych półroczach 2010 roku (o 56 mld zł) i 2014 roku (o 62 mld zł).
http://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/dlug-panstwowy-polowa-dlugu-gierkowskiego-w,61,0,2130237.html