~~ napisał(a):

~~Prawnik napisał(a): Praca księdza z dziećmi i jego czyny pedofilne pozostają w związku przyczynowym, więc kuria powinna wypłacać odszkodowania ofiarom tak, jak Skarb państwa płaci za działania i zaniechania swoich funkcjonariuszy.

Zwiazek przyczynowy jest taki, ze on jest ksiedzem. Ksiadz jadac samochodem do chorego powoduje wypadek. Dzieki zwiazkowi przyczynowemu to kuria powinna odpowiadac za wypadek.

Proszę nie pisać takich fantasmagorii. To co Pan napisał jest absurdem. Nie zamierzam wchodzić w dyskusję z ignorantem, bo widzę jaki jest poziom tych wpisów. Nie oceniam działalności kleru w Polsce. Wyjaśniam jak ta rzecz powinna wyglądać w praktyce od strony prawnej. Konkluzja jest dla mnie oczywista - instytucje kościoła rzymskokatolickiego powinny wypłacać odszkodowania ofiarom czynów pedofilskich ze strony kleru. A czy tak jest? Osądźcie sami.

~~Prawnik napisał(a):

~~ napisał(a):

~~Prawnik napisał(a): Praca księdza z dziećmi i jego czyny pedofilne pozostają w związku przyczynowym, więc kuria powinna wypłacać odszkodowania ofiarom tak, jak Skarb państwa płaci za działania i zaniechania swoich funkcjonariuszy.

Zwiazek przyczynowy jest taki, ze on jest ksiedzem. Ksiadz jadac samochodem do chorego powoduje wypadek. Dzieki zwiazkowi przyczynowemu to kuria powinna odpowiadac za wypadek.

Proszę nie pisać takich fantasmagorii. To co Pan napisał jest absurdem. Nie zamierzam wchodzić w dyskusję z ignorantem, bo widzę jaki jest poziom tych wpisów. Nie oceniam działalności kleru w Polsce. Wyjaśniam jak ta rzecz powinna wyglądać w praktyce od strony prawnej. Konkluzja jest dla mnie oczywista - instytucje kościoła rzymskokatolickiego powinny wypłacać odszkodowania ofiarom czynów pedofilskich ze strony kleru. A czy tak jest? Osądźcie sami.

Dlaczego tylko tylko czynow pedofilskich. Inne przestepstwa popelniane przez ksiezy sa wylaczone z tej logiki? Do absurdow zaliczam Twoja logike. Nie wiem na jakiej przeslance zalicza mnie Pan do ignorantow.

~~Prawnik napisał(a): Oczywiście chodziło mi o odpowiedzialność pracownika warsztatu za pracę w warsztacie.

Praca księdza z dziećmi i jego czyny pedofilne pozostają w związku przyczynowym, więc kuria powinna wypłacać odszkodowania ofiarom tak, jak Skarb państwa płaci za działania i zaniechania swoich funkcjonariuszy.

Zboczenie nie pozostaje w żadnym związku przyczynowo-skutkowym z wykonywaną pracą! Zboczeniec to zboczeniec - czy jest harcmistrzem, nauczycielem, lekarzem czy policjantem!
Odpowiedzialność za czyny zabronione prawem ponosi sprawca, a nie firma w której pracuje.

Sadze, ze "Prawnik" jest studentem pierwszego roku studiow. Dlatego tez takie a nie inne wypowiedzi.

~~Aby uczyć trzeba samemu wiedzieć! napisał(a):

~~Prawnik napisał(a): Oczywiście chodziło mi o odpowiedzialność pracownika warsztatu za pracę w warsztacie.

Praca księdza z dziećmi i jego czyny pedofilne pozostają w związku przyczynowym, więc kuria powinna wypłacać odszkodowania ofiarom tak, jak Skarb państwa płaci za działania i zaniechania swoich funkcjonariuszy.

Zboczenie nie pozostaje w żadnym związku przyczynowo-skutkowym z wykonywaną pracą! Zboczeniec to zboczeniec - czy jest harcmistrzem, nauczycielem, lekarzem czy policjantem!
Odpowiedzialność za czyny zabronione prawem ponosi sprawca, a nie firma w której pracuje.

Oczywiście Pan wie najlepiej i zna się na wszystkim jak nikt. Nie pozostaje mi nic innego jak wymazanie wiedzy z zakresu prawa cywilnego i zastąpienie jej pańskim wykładem, co niniejszym uczynię.
Gwoli ścisłości tytuł prawnika uzyskuje sie otrzymawszy magisterium na kierunku prawo. Przepraszam za osobista wycieczkę, bo zabrzmiało to odrobinę jak niepotrzebne przechwałki.
Życzę miłego dnia wszystkim, którzy muszą tutaj z Panem polemizować na przeróżne tematy. Panu życzę również.

~~Prawnik napisał(a):

~~Aby uczyć trzeba samemu wiedzieć! napisał(a):

~~Prawnik napisał(a): Oczywiście chodziło mi o odpowiedzialność pracownika warsztatu za pracę w warsztacie.

Praca księdza z dziećmi i jego czyny pedofilne pozostają w związku przyczynowym, więc kuria powinna wypłacać odszkodowania ofiarom tak, jak Skarb państwa płaci za działania i zaniechania swoich funkcjonariuszy.

Zboczenie nie pozostaje w żadnym związku przyczynowo-skutkowym z wykonywaną pracą! Zboczeniec to zboczeniec - czy jest harcmistrzem, nauczycielem, lekarzem czy policjantem!

Odpowiedzialność za czyny zabronione prawem ponosi sprawca, a nie firma w której pracuje.

Oczywiście Pan wie najlepiej i zna się na wszystkim jak nikt. Nie pozostaje mi nic innego jak wymazanie wiedzy z zakresu prawa cywilnego i zastąpienie jej pańskim wykładem, co niniejszym uczynię.
Gwoli ścisłości tytuł prawnika uzyskuje sie otrzymawszy magisterium na kierunku prawo. Przepraszam za osobista wycieczkę, bo zabrzmiało to odrobinę jak niepotrzebne przechwałki.
Życzę miłego dnia wszystkim, którzy muszą tutaj z Panem polemizować na przeróżne tematy. Panu życzę również.

Absolutnie nie musza polemizowac, lecz chca polemizowac.
Tytulu prawnika nie otrzymuje otrzymawszy magisterium na kierunku prawo. Do tytulu "prawnik" czeka jeszcze daleka droga.

~~ napisał(a):


Tytulu prawnika nie otrzymuje otrzymawszy magisterium na kierunku prawo.

"Prawnikiem czy też doradcą prawnym jest osoba, która posiada wyższe wykształcenie prawnicze i uzyskała tytuł co najmniej magistra prawa."

Źródło:
http://annarurarz.com/publikacje-prawne/inne/prawnik-radca-czy-adwokat.html

Tak czy inaczej, jak się weźmie sposób argumentowania, to w razie potrzeby ja szukałbym pomocy prawnej zdecydowanie gdzie indziej :D
PS
Z elementarza psychologii - kto w dyskusji zapewnia: jestem mądry, jestem wykształcony, wiem najlepiej? ;) :D
Z daleka trąci zaniżoną samooceną ;)