~~SPOKOJNY napisał(a): Ludzie ,dla czego Was boli to że komuś w życiu powiodło się? TO BOLI CO? uczciwie i rzetelnie pracujcie i częściej zaglądajcie do swojego portfela. :)
Gdzie tu piszą - forumowicze - o portfelu? Temat dotyczy podpisania deklaracji współpracy.
Większość ocenia ujawnienie teczki TW "znanej osoby".
Jończysz gościu coś,i sam nie wiesz po co... idż spać
Pannazdzieckiem napisał(a): Wuj mnie interesuje portfel Janka /Marka. Chciałbym tylko wiedzieć jak się wtedy interesy robiło. Gdybym jako brzdąc podpisał jaką deklarację , to być może też miałbym dzisiaj milion skradziony .... na koncie w nie polskim banku.
Z resztą , spytajcie HGW jak się robi interesy w Polsce... trzeba trzymać ze sprzedawcami sprawiedliwości :D Czyli sługami ślepej Temidy :D Grecy mieli rację :D
Taki jeden facet w Bolesławcu uważa , że wolny rynek , to cel do którego trzeba dążyć. Być może takich i.diotów jest jeszcze więcej.
Jak nie wiesz jak się robi interesy to już się raczej nie dowiesz.Szkoda mi Ciebie , naprawdę.Facet ma pieniądze i szacunek wielu ludzi, żyje sobie a Ty sierota po PRL bidulko musisz pewnie zapier....ć za 1500.Eh życie...
Ale tak na prawdę " cywilizacja , gdzie wszyscy wszystko sprzedają , prawnicy sprawiedliwość , lekarze zdrowie , a kapłani boga , skazana jest na wymarcie "
AstroMarycha
Bardzo mądra babka :) Niestety nie mam zaszczytu osobiście znać.
Powtórzę pytanko ... Marek , jak udało Ci się pierwszy milion zgromadzić i kto Twoim zdaniem rzucił się na Ciebie :) ? Pis jako taki , czy Ludzie Jakiego ?
Bo trzeba Ci wiedzieć Marek , że Jaki bardzo mi się podoba ... i nie jestem pedałem :D
"W roku 1988 zostałem wezwany na komisariat MO. W trakcie spotkania z funkcjonariuszem SB, zostałem przymuszony do podpisania deklaracji współpracy z wojskowymi służbami bezpieczeństwa."
SB podlegało Ministerstwu Spraw Wewnętrznych , a WSW podlegało Ministerstwu Obrony Narodowej.
Ktoś mi wytłumaczy! :)
Co wam powiem to wam powiem, ale powiem że oprócz tych przymuszanych do współpracy, był tez gatunek człowieka który sam dobrowolnie łaził na komendę, i wręcz prosił się żeby go słuchano... Znam takiego.
~~ napisał(a): Co wam powiem to wam powiem, ale powiem że oprócz tych przymuszanych do współpracy, był tez gatunek człowieka który sam dobrowolnie łaził na komendę, i wręcz prosił się żeby go słuchano... Znam takiego.
Dokładnie. Była masa takich osób.Dziwię się ludziom tutaj piszącym.Facet ma się dobrze niczego mu nie brakuje a frustraci myślą , że go to co wypisują zaboli.On nie ma czasu nawet tego przeczytać.Co innego jego adwokaci-dziwię się redakcji , że tego nie przerwie i nie zareaguje na łamanie swojego regulaminu.Ale trudno-ich sprawa.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii i wypowiedzi, a osoba zamieszczająca wypowiedź może ponieść za jej treść odpowiedzialność karną i cywilną. Bolec.Info zastrzega sobie prawo do moderowania wszystkich opublikowanych wypowiedzi, jednak nie bierze na siebie takiego obowiązku.
Pamiętaj, że dodając zdjęcie deklarujesz, że jesteś jego autorem i przekazujesz Wydawcy Bolec.Info prawa do jego publikacji i udostępniania. Umieszczając cudze zdjęcia możesz złamać prawo autorskie. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za publikowane zdjęcia.
