~~ napisał(a): "W roku 1988 zostałem wezwany na komisariat MO. W trakcie spotkania z funkcjonariuszem SB, zostałem przymuszony do podpisania deklaracji współpracy z wojskowymi służbami bezpieczeństwa."TAK MASZ MNIEJ NIŻ 30 GORA PLUS 5 LAT.I NIC NIEWIESZ JAK BYŁO
SB podlegało Ministerstwu Spraw Wewnętrznych , a WSW podlegało Ministerstwu Obrony Narodowej.
Ktoś mi wytłumaczy! :)
~~SPOKOJNY napisał(a):~~wacek napisał(a): BARDZO MĄDRA I ODPOWIEDZIALNA WYPOWIEDZ PANA JANA COŁOKIDZIEGO. J właśnie tym Pan Jan się wyróżnia od wielu.WIELKĄ KLASĄ!
~~piswcebulizaklęty napisał(a):~~Ubek napisał(a): Ooooooo, to i Bolesławiec ma swojego Wałęsę :)), a za komunki taki piękny to był, czerwony buraczek hehehe
Przedstaw dowody na współprace Wałęsy i Cołokodziego. Chyba ,że jesteś typowym pisowskim ogórem, który nagada głupot, a później udaje, że nic się nie stało.
~~ napisał(a):Ty gówniaku nie znasz tych czasów~~// napisał(a): I teraz wiemy z kąt miał miał p. na zakup ziemi .Sprzedawczyk j....y.
SB zapłaciła mu parę milionów za podpisanie paipierka.CHA,CHA,CHAA....iDZ SPAĆ DZIDZIA. Ze słownikiem oczywiście.