~~Posiwiały Omieg napisał(a):Ktoś napisał: Horus napisał(a):
gdzie był kiedy mordowano miliony istnień ludzkich?
A gdzie miał być? Bóg jest wszechobecny.
Spytaj raczej dlaczego nie interweniował. Widocznie jego interwencja nie była potrzebna. Czy będziesz miał pretensję do nauczyciela, który swojemu uczniowi na klasówce nie podsunie ściągi, widząc ze ten nic nie umie?
Bóg wygnał nas z Raju bo nie byliśmy na niego gotowi. Swoją gotowość, lub jej brak okazujemy tu i teraz swoim ziemskim życiem. Bóg nie może działać za nas. Bo po to mamy wolną wolę, by pokazać jacy jesteśmy, jaki jest każdy z nas.
Zastosowana autokorekta
~~Posiwiały Omieg napisał(a): Konkret?
A choćby Biblia. Badana pod różnym kątem. Nawet przez szpeców od przesłuchań. Według nich "zeznania" świadków są spójne i nie udałoby się ich tak sprytnie spreparować.
Albo Całun Turyński i jego zgodność z chustą z Oviedo.
Albo zgodność wizerunku Chrystusa z widzenia Św. Faustyny Kowalskiej z tym z Całunu.
Nie mówiąc już o cudach uzdrowień za wstawiennictwem świętych.
Objawienia...
~~Posiwiały Omieg napisał(a):Ktoś napisał: Horus napisał(a):
gdzie był kiedy mordowano miliony istnień ludzkich?
A gdzie miał być? Bóg jest wszechobecny.
Spytaj raczej dlaczego nie interweniował. Widocznie jego interwencja nie była potrzebna.
co ty pieprzysz? niewyobrażalne cierpienie ludzkie to dla niego było nic nie znaczące?
Bóg wygnał nas z Raju bo nie byliśmy na niego gotowi.
Horus napisał(a): takie proste jak widzisz wytłumaczenie a ''tytoń'' na to nie wpadł...;D