Horus napisał(a): no wreszcie piszesz zrozumiale..
powiedz mi tylko dlaczego Benedykt z naszym ''epidiaskopem'' nie postąpił podobnie jak w Chile?
tam było jedno ''ciach'' i wszyscy poszli w PISdu...
a tu w przypadku polskich kieckowych i purpuratów raczej mizernie to wypada...
patrz efekty ostatniego spotkania ''na szczycie'' ;D
Polski episkopat jest w znacznej części uwikłany w różne brzydkie sprawy. Sporo biskupów to byli tajni współpracownicy SB. Część z nich została tw bo ich przyłapano na "brzydkich zabawach". Duża część episkopatu uwikłała się w ochronę tęczowej mafii w Kościele. I sporo biskupów to moderniści, czyli tacy kościelni lewacy czyli w zasadzie nie są katolikami, a bardziej "postępowymi" protestantami.
Jako katolik boleję nad tym i mam nadzieję, że dojdzie do oczyszczenia. Ksiądz Isakowicz-Zalewski od lat pisze o tych problemach i na razie praktycznie nic się nie zmieniło.
Znane jest od dawna powiedzenie "Święty Kościół grzesznych ludzi" i w historii już nieraz była podobna sytuacja. Zawsze jednak Kościół wracał na właściwą drogę. Potrzebny jest nowy sobór jak kiedyś Sobór Trydencki i odkręcenie szkód, które wprowadził Sobór Watykański II. Gorzej, że obecnie pełniący obowiązki papieża Bergolio tylko zamęt wprowadza i protestantyzuje KK.