~~arek napisał(a):
Tak pedofilia występuje w wielu środowiskach ale w kościele, który jawi się jako opoka moralności i prawości, jest szczególnie ohydna !!!
~~Brunatnoszary Tytoń napisał(a): Sorki, nie ten wątek.
~~Brunatnoszary Tytoń napisał(a):Ktoś napisał: ~~arek napisał(a):
Tak pedofilia występuje w wielu środowiskach ale w kościele, który jawi się jako opoka moralności i prawości, jest szczególnie ohydna !!!
Jeśli dla ciebie ksiądz jest opoką moralności i prawości, to współczuję. Ksiądz co najwyżej może ci tłumaczyć Słowo Boże. Owszem, dobrze by było gdyby Je głosił nie tylko słowem, ale i czynem. Ale Kościół też jest szturmowany przez Szatana i niestety z duchownymi bywa różnie. Nie zawsze są dobrym przykładem. A my? Często popełniamy błąd i sobie mówimy - skoro ksiądz "taki święty", a może grzeszyć, to tym bardziej mnie wolno. A to nie tak. Każdy z nas będzie sądzony ze swojego życia, ze swoich uczynków, ze swoich zaniechań, nie z grzechów księdza czy sąsiada. Ich grzechy nie są dla nas żadnym, podkreślam ŻADNYM usprawiedliwieniem.
~~arek napisał(a):
Czytaj ze zrozumieniem!
Nie pisałem, że ksiądz jest opoką moralności tylko że kościół taką opoką się głosi, zresztą bezpodstawnie.
Z pozostałymi twoimi wywodami generalnie się zgadzam.