~~ napisał(a): ~~3c napisał(a): A dlaczego pani Prezes nie wysłała pisma do Starosty, a jak ten nie da rady to do Marszałka? Czyli sama pani Prezes jest bezsilna w rozwiązania oczekiwania przejazdu przez proszącego?
Jak trwoga to do Burmistrza?
Jest to bardzo wymowne!
A morze urzędnicy ukrywają przed panem burmistrzem problemy? A może boją się naruszać burmistrzowi dobre samopoczucie ? Może teraz dopiero wie co się dzieje ? Może w końcu doceni charyzmę veta i ich pochwali za zaangażowanie w sprawach ,które jego urząd powinien załatwić ?
A 3c czasami nie zagalopował się z tym występowaniem do starosty i td. To burmistrzowi tylko z obowiązków pozostała by wypłata do pobrania ?
To moze jak ktos sie pokloci z zona to trzeba zglosic to do veta a te wysle pismo do burmistrza z peosba o ratowanie pozycia.