~~ napisał(a): Czy dobrze rozumiem? Mają ogrodzoną swoją działkę od strony drogi gminnej, a cały czas jeździli przez działkę sąsiadki. Kiedy ta się zbuntowała, podnieśli alarm, że dzieje im się krzywda. Tak?
~~Poznaj prawdę... napisał(a): Poznaj prawdę a ona Cię wycycka !
Wyzwoli z dobrej woli - płotek,obiadek domowy, biektywizmu, douczenia drugiego jak ja glupszego, obrzucenia złotem - poprostu wyzwoli w biegu !!!
Często brak gruntu powoduje nieporozumienia ...
"Nie odgradza się drogi z dnia na dzien" - tylko powoli .... stopniowo , miesiacami !!!
Zasianie drogi w tym wypadku nie wchodzi w grę !
Księga Wiecznosci nie zawiera służebności !
Państwo G. Pani Teresy nie lubia tego interesu .
Do "dobrego pracownika ,ktory w nic nie wnika ":
Jeżeli pisze Pan, o dokiumencie z którego nic nie wynika, to proszę go nieupubliczniac , bo ponieważ ...!
Poza tym i tamtym tez :
- syn państwa G. pomaga swoim rodzicom ! Może spróbował by
zmierzyć się ze mna na reke ? !!!
Jest stary i schorowany !
Było już po problemie.
Jestem tu z dobrej woli.
:) POzdrawiam czerniakow z czernej , to nasza grupa wioskowa !!! paa
~~brodiaga napisał(a): A to sami Polacy z Bośni? Przecież to takie kochający sie Ludzi? Prędzej chyba zabugany i Polacy z Bośni? Te to się nie lubią.