~~Posiwiała Naparstnica napisał(a): nawet chcąc się odnieść i podyskutować, to naprawdę nie ma z kim.... dlaczego wszyscy antyPiSowny w tym wątku to takie ułomy? przegrani i zgorzkniali bezrobotni nudzą się w domach i wylewają frustrację? jak to wyjaśnić?
Mam podobne ale lustrzano inne odczucia.
Też chciałbym znaleźć merytorycznego rozmówcę.
Takiego który otwarcie , jawnie zaprezentuje swoje argumenty .
Ma Pan zatem szansę spełnienia swoich oczekiwań , zapraszam do polemiki.
/ nie zgorzkniały , nie bezrobotny , nie nudzący się , nie frustrat /