~~Białobrązowy Tytoń napisał(a): ~~Cyklamenowy Dziurawiec napisał(a): Można było przecież ustalić godzinę odsłonięcia na 14.15. Jeszcze godzinę przed odsłonięciem UM wysłał smsa ze wszystko zaczyna się o 13.30. Kpina.
Może i można było. Zwykle Msza uroczysta to dodatkowe 20 min dłużej. Dodając to do czasu 50 min. niedzielnej Mszy wychodzi niewielki 10-cio minutowy poślizg. Msza cieszyła się na tyle dużym zainteresowaniem mieszkańców, że wejście i wyjście z Kościoła to było dodatkowe 20 minut. Organizatorzy robili co mogli, by nie przedłużać ceremonii. Podobno pan Roman miał przemawiać też na początku Mszy, jednak z tego punktu zrezygnowano. Trudno też było przewidzieć, że kazanie będzie szczególnie długie. Ja się akurat cieszę że ks. Biskup zechciał tak wiele słów skierować do mieszkańców Bolesławca i wyrażanie o to pretensji byłoby mało eleganckie. Wszystkiego przewidzieć się nie da. Można było założyć że odsłonięcie pomnika rozpocznie się o 14. Ale co wtedy, jeśli na Mszy byłoby mniej osób i kazanie trwałoby 3 minuty? Orkiestra by stała pod Bazylika przez 40 minut a pan Kazimierz by pomstował że dzieci wyszły z Kościoła i marzły prawie godzinę. Można by też przyjąć wariant ze orkiestra od razy by ruszyła pod pomnik i impreza zaczęłaby się 40 min wcześniej niż planowano. Wtedy dopiero pan niewierzący miałby używanie.
Tytoń przestań (...).
Purpurat ,doktor habilitowany nie wiedzieli że o 13.30 mieli być pod pomnikiem ?
Więc powinni się streszczać albo zacząć mszę o godz .6.00
Nie przyszłam tam z dziećmi dla bytności podofilów .
Chłopaki w sukienkach nie modlili się za darmo a za nadgodziny to miasto finansowo beknie .,i za to Roman powinien zapłacić z własnej kieszeni .
Zmoderowano 13.11.2018 godz.0:03 - powód: słownictwo (moderator)