~~Różowy Len napisał(a): Horus napisał(a): napisz mi więc czy utworzenie przez resort zbynia z.
''tajnej listy '' pedofili ma sens a jeśli tak to jaki?
:)
Nie za wiele wiem o projektach Zbynia Zet. Jeśli lista miałaby być publiczna, to powodzenia życzę każdemu, kto się na niej znajdzie. Jeśli dostępna tylko dla określonych osób... Jest ryzyko ze i tak pójdzie w świat. Ale po pierwsze można wyciągnąć prawne i służbowe konsekwencje, a po drugie trzeba mieć jakieś narzędzie by móc ograniczyć dostęp do dzieci osobom niebezpiecznym.
ciekawe...
piszesz że niewiele wiesz o poczynaniach zbynia z. ?
co najmniej dziwnie to brzmi kiedy cała Polska żyła tym jak łamie polskie prawo,jak zwalnia i powołuje nowych ,swoich sędziów...
jak umarza śledztwa swoich kolesi umoczonych po szyję w aferach i aferkach ...
ale co do list...bo są dwie co skoro ''niewiele wiesz'' chcę ci uzmysłowić...;)
jedna jawna-dla świeckich
druga ''tajna '' dla księży..
czym się różni pedofil świecki od tego w sutannie ?
ja nie wiem ...wie zbynio z. zwany też ''zerem'' a dlaczego , to akurat wiem ...
''tajna lista''?
czy po to?
''W publicznym rejestrze przestępców seksualnych znajdują się tylko sprawcy największych zbrodni seksualnych, w tym ci, którzy dopuścili się gwałtu na dziecku poniżej 15 lat. Nie ma księdza Pawła K., ani b. franciszkanina Krzysztofa P. ''
dlaczego do tajnej listy mają dostęp dyrektorzy placówek czy to szkolnych czy przedszkoli a zwykły rodzic już nie?
napiszę ci ...żaden dyrektor nie podskoczy żadnej kurii nawet kiedy zobaczy nazwisko danego księdza czy katechety ..
rodzic by mógł to zrobić i sprawę nagłośnić ...
tak się chroni nadal w tym kraju pedofili w sukienkach ...