Nie, jednak Pius XI w 1937 r. Czytamy tam między innymi:
30. Objawienie w znaczeniu chrześcijańskim oznacza słowo Boże wypowiedziane do ludzi. Używanie tego słowa na określenie "podszeptów" krwi i rasy, dla wyrażenia promieniowania historii jakiegoś narodu, wprowadza w każdym razie zamieszanie. Nie warto takiej fałszywej monety brać do językowego skarbca wierzącego chrześcijanina.

https://www.money.pl/pieniadze/zarobki-w-kosciele-od-do-nawet-20-80-tys-zl-za-probostwo-6563520118540832a.html

Kościół stał się maszynką do zarabiania pieniędzy i uprawiania bardzo złej pisowskiej polityki

Borówka chcesz udowodnić że GW nie lubi kościoła? To wszyscy wiedzą od dawna. Nie odkryłeś Ameryki.

~~Różowy Len napisał(a):

Horus napisał(a): napisz mi czego mam się ''douczyć''?
chcesz mi powiedzieć że Pius XII nie należał do kościoła chrystusowego?
przecież to on układał się z Benito...

A co miał zrobić? Wysłać swoją armię i zgładzić faszystę? Pan Paweł II spotykała się z Fidelem Castro i w związku z tym nazwiesz go komunistą? Trzeba rozmawiać z każdym.
Kościół Katolicki wciąż stał na stanowisku że faszyzm nijak nie wpisuje się w jego doktrynę. Tego problemu nie mieli protestanci. Dokonali ekwilibrystyki w swoich "prawdach" wiary i wyszło ze z faszystami im jak najbardziej po drodze.
Zdaje się że to właśnie Pius XII wydał encyklikę potępiającą faszyzm?

co miał zrobić?
a co robili papieże w przeszłości?
właśnie wysyłali kogoś z trucizną lub sztyletem...hahaha
nie była by to zadna nowość dla ''kościoła papieskiego''

''trzeba rozmawiać z każdym''?
pamiętam że ''kościół'' nader często prowadził ''rozmowy '' ;) za pomocą mieecza i ognia...
faszyzm nie wpisywał się w doktryny Kościoła?
więc popierając go jawnie pokazywał jak wiele w nim hipokryzji i obłudy...

dlaczego Pius napisał list protestacyjny i zamiast go opublikować lub odczytać wolał go spalić?
za to opublikował ''encyklikę '' w sumie nic nie mówiącą ...

Lnie -rozumiem że masz ciągotki do forumowego ''nauczania'' ale jest w tych ''naukach'' tyle przekłamań ,tyle ''luk'' ;) że będziesz miał z tym cholerny problem by pokonać opornych ...''bezbożników''...;)

oglądałeś film ''Dwóch papieży''?
polecam ...może nawet jakąś naukę dla siebie wyciągniesz ...;)

kiedy obejrzysz-skomentuj...
wtedy zrozumiesz jak jeden film może budzić skrajnie różne opinie -twoją i moją ...
pomimo tego że wysłuchasz tych samych słów Bergolio jakie ja słyszałem ...
pomimo tego że obejrzysz te same obrazy ktore ja obejrzałem...

~Kasztanowatoczerwony Bambus napisał(a): Borówka chcesz udowodnić że GW nie lubi kościoła? To wszyscy wiedzą od dawna. Nie odkryłeś Ameryki.

Gdyby były tylko media które ty czytasz , słuchasz i oglądasz nigdy byśmy się nie dowiedzieli o problemach kościoła i jego pasterzy.
Pedofilia , homoseksualizm , zamiatanie problemów pod tzw dywan , Niejasne finansowanie i wiele wiele pomniejszych grzeszków.

Więc od 5 lat dowiadujemy się o problemach kościoła? Tak mam to rozumieć? Wcześniej było cicho,cichosza. To właściwie jakim to mediom zawdzięczamy?

~~Wiśniowa Laurencja napisał(a):

~Kasztanowatoczerwony Bambus napisał(a): Borówka chcesz udowodnić że GW nie lubi kościoła? To wszyscy wiedzą od dawna. Nie odkryłeś Ameryki.

Gdyby były tylko media które ty czytasz , słuchasz i oglądasz nigdy byśmy się nie dowiedzieli o problemach kościoła i jego pasterzy.
Pedofilia , homoseksualizm , zamiatanie problemów pod tzw dywan , Niejasne finansowanie i wiele wiele pomniejszych grzeszków.

A tobie oczywiście bardzo się podoba taki jednostronny przekaz medialny. Kościół to samo zło, bagno i 5 metrów mułu. Tak?
No to jesteś zwykłym pustym dzbanem, do którego można wszystko wlać. Akurat dla takich dzbanów tego typu media działają. Zero refleksji, łykasz wszystko jak ci podadzą. Kościół ma wiele obliczy bo tworzą go ludzie, a ci aniołami niestety nie są. Ale i są w nim święte osoby. Dlaczego o nich nie przeczytasz w Wyborczej, czy nie usłyszysz na TVN-ie? Bo dzbany najlepiej przyjmują złe informacje.

Horus napisał(a): co miał zrobić?
a co robili papieże w przeszłości?
właśnie wysyłali kogoś z trucizną lub sztyletem...hahaha
nie była by to zadna nowość dla ''kościoła papieskiego''

''trzeba rozmawiać z każdym''?
pamiętam że ''kościół'' nader często prowadził ''rozmowy '' ;) za pomocą mieecza i ognia...
faszyzm nie wpisywał się w doktryny Kościoła?
więc popierając go jawnie pokazywał jak wiele w nim hipokryzji i obłudy...

dlaczego Pius napisał list protestacyjny i zamiast go opublikować lub odczytać wolał go spalić?
za to opublikował ''encyklikę '' w sumie nic nie mówiącą ...

Lnie -rozumiem że masz ciągotki do forumowego ''nauczania'' ale jest w tych ''naukach'' tyle przekłamań ,tyle ''luk'' ;) że będziesz miał z tym cholerny problem by pokonać opornych ...''bezbożników''...;)

oglądałeś film ''Dwóch papieży''?
polecam ...może nawet jakąś naukę dla siebie wyciągniesz ...;)

kiedy obejrzysz-skomentuj...
wtedy zrozumiesz jak jeden film może budzić skrajnie różne opinie -twoją i moją ...
pomimo tego że wysłuchasz tych samych słów Bergolio jakie ja słyszałem ...
pomimo tego że obejrzysz te same obrazy ktore ja obejrzałem...

Horus napisał(a):
pamiętam że ''kościół'' nader często prowadził ''rozmowy '' ;) za pomocą mieecza i ognia...

To tylko komunistyczna propaganda. Poczytaj może jak to faktycznie wyglądało.

Horus napisał(a):
faszyzm nie wpisywał się w doktryny Kościoła?
więc popierając go jawnie pokazywał jak wiele w nim hipokryzji i obłudy...

Prowadzenie z kimś negocjacji nie jest jednoznaczne z uznaniem jego światopoglądu.

Horus napisał(a):
oglądałeś film ''Dwóch papieży''?
polecam ...może nawet jakąś naukę dla siebie wyciągniesz ...;)

Nie, nie oglądałem. Moja i twoja głowa jest za mała by ogarnąć wszystko o co w tej sytuacji taktycznie chodzi. Tym bardziej że do przestrzeni medialnej przenikają bardziej domysły niż fakty. Myślę że i tym razem Kościół wyjdzie obronną ręką. Mieliśmy w historii o wiele trudniejsze sytuacje z udziałem papieży.

Horus napisał(a):
Lnie -rozumiem że masz ciągotki do forumowego ''nauczania'' ale jest w tych ''naukach'' tyle przekłamań ,tyle ''luk'' ;) że będziesz miał z tym cholerny problem by pokonać opornych ...''bezbożników''...;)

W każdych naukach jest sporo luk. Aby zgłębić temat, potrzebny jest też wysiłek własny. Biblia, modlitwa do Ducha Świętego o rozum. I może coś dobrego z tego wyniknie. Nie kreuję się na żadnego forumowego guru, sam niewiele wiem ale jestem otwarty i staram się uzupełniać swoje braki.
A pokonywać nikogo nie zamierzam. Bezbożnicy już są pokonani. Ich można co najwyżej próbować ratować.